Burmistrz Limerick Kevin Kiely zaapelował w środę do rządu o to, by deportował obcokrajowców z innych krajów UE, jeśli w trzy miesiące po przyjeździe wciąż pozostają bez pracy i nie są zdolni do utrzymania się z własnych środków - donoszą irlandzkie media.
>>>Oto najbardziej zadłużone państwa świata
"W czasach wysokiej koniunktury było wspaniale, ale teraz nie stać nas na to" - oświadczył. "Rząd powinien powiedzieć, iż <dosyć jest dosyć>, chyba, że Unia Europejska gotowa jest zaoferować subwencje" - dodał.
Kiely zaprzeczył jakoby był rasistą. Wskazał, iż irlandzkiego rządu nie stać na utrzymanie bezrobotnych imigrantów z UE w sytuacji, gdy głęboka recesja zmusza go do zaciągania wysokiego długu na świadczenia socjalne dla Irlandczyków i drastycznych cięć wydatków.
>>>Polak jest tak bogaty jak Estończyk
Wypowiedź Kiely'ego skrytykował irlandzki europoseł Alan Kelly z Partii Pracy, który nazwał ją "oburzającą": i zażądał od burmistrza aby podał się do dymisji.
Z danych statystycznych wynika, iż imigranci są znacznie dotkliwiej poszkodowani niż miejscowa siła robocza przez kryzys na irlandzkim rynku pracy.