Jakub Majewski próbował całkowicie zmienić obraz Kolei Mazowieckich. Firma miała wozić pasażerów w nocy, pociągi byłyby bezpieczniejsze, a pracownicy wreszcie sympatycznie by się odnosili do klientów. Niestety, dzięki związkowcom lepiej na kolei nie będzie i o zmianach możemy zapomnieć - twierdzi TVN Warszawa.

Reklama

>>> PKP ogłasza bankructwo

Związkowcy poskarżyli się marszałkowi. Według nich, ta reforma oznacza zwolnienia starych pracowników, a nowy szef wprowadza swoich ludzi. Rada nadzorcza prezesa więc dziś zawiesiła, i to wbrew obietnicom polityków, którzy zapowiadali, że reformę obronią.

Dziś Grzegorz Kostrzewa-Zorbas - radny PO - twierdzi jednak w TVN Warszawa, że zawieszenie prezesa to wielki sukces Platformy, inaczej całą afera skończyłaby się wyrzuceniem Majewskiego ze spółki.