Niestety na nowe ceny jeszcze poczekamy. Dopiero w drugiej połowie 2010 zacznie między TP a konkurencją obowiązywać nowy model rozliczeń. Wtedy, jak podaje portal wp.pl, skończy się dodawanie drukarek, czy nawigacji do nowej umowy. Miejsce tych gadżetów zajmą niższe ceny.
Niestety nie ma co liczyć, że najszybsza wersja Neostrady będzie tańśza. Szefowie TP chcą ściąć ceny tylko najbardziej popularnych prędkości, czyli tych od 512 kb/sec do 2 mb/sec.