Minister Rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała w Sejmie, że po planowanym podniesieniu zasiłku pogrzebowego, roczny koszt dla państwa wyniesie około 2 miliardów złotych.

Zasiłek pogrzebowy wzrośnie do 7 tys. zł

W Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu ustawy, który zakłada zwiększenie tego zasiłku z obecnych 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych.

Reklama

Minister Dziemianowicz-Bąk argumentowała, że obecna kwota 4 tysięcy złotych jest zdecydowanie niewystarczająca na pokrycie kosztów pogrzebu.

Od kiedy zmiany?

Projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS, przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przewiduje podniesienie zasiłku od 1 stycznia 2026 roku.

Minister podkreśliła, że "podwyższenie zasiłku pogrzebowego to absolutna konieczność i wywiązanie się z obietnicy wyborczej Lewicy. Dziś ją realizujemy". Dodała również, że "tę sytuację niegodną odpowiedzialnego państwa należy jak najszybciej zmienić" i że jest to naprawienie błędu sprzed 14 lat, kiedy to "w imię ślepego fiskalizmu zasiłek został drastycznie obniżony". Oceniła, że "koszty podniesienia tego świadczenia nie są tak wielkie. Szacowane są na maksymalnie 2 mld zł w skali roku".

Wiceminister Sebastian Gajewski wyjaśnił, że propozycja kwoty 7 tysięcy złotych "pozwala na pokrycie skromnego pogrzebu w znaczeniu wąskim, czyli w znaczeniu, które przyjmuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a zatem pewnych uzasadnionych obyczajami, tradycją, czynności zmierzających do pożegnania osoby zmarłej do momentu złożenia ciała do grobu". Dodał, że "przy takim rozumieniu kosztów pogrzebu te 7 tysięcy zł na bardzo skromny pogrzeb starczy".

Reklama

Trudne do przewidzenia koszty

Projekt przewiduje także przyznanie zasiłku celowego w sytuacji, gdy osoba pokrywająca koszty pogrzebu, która jest uprawniona do zasiłku pogrzebowego, poniosła dodatkowe, trudne do przewidzenia koszty, których nie da się pokryć z podstawowego zasiłku, jak na przykład sprowadzenie zwłok z zagranicy.