Oświadczenie majątkowe Magdaleny Adamowicz zostało opublikowane na stronie internetowej Sejmu. Wynika z niego, że w minionym roku jako poseł do Parlamentu Europejskiego otrzymała ona wynagrodzenie w wysokości 107 tys. euro. Natomiast jako pracownik Uniwersytetu Gdańskiego oraz Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu zarobiła odpowiednio 18,8 tys. i 12,2 tys. zł. Uzyskała też 130 tys. zł z wynajmu mieszkań.

Reklama

Żona tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zasiada w radach nadzorczych spółki Transrem oraz Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych. Z tego tytułu osiągnęła w ubiegłym roku dochód w wysokości 73,4 tys. zł.

Adamowicz zgromadziła także oszczędności w kilku walutach - 282,7 tys. złotych, ponad 111 tys. euro, ponad 3,6 tys. dolarów amerykańskich, blisko 2 tys. franków szwajcarskich oraz 44 funty brytyjskie. "Na subkoncie oszczędnościowym znajdują się środki niepełnoletnich córek" — poinformowała w załączniku do oświadczenia.

Europosłanka posiada również akcje 10 spółek m.in. PZU, KGHM, Budimeksu, PKO, Tauronu, Asseco. W oświadczeniu zaznaczyła, że wszystkie udziały nabyła w drodze spadku. Z tytułu dywidend otrzymała w 2020 r. ponad 67 tys. zł. Jest także właścicielką papierów wartościowych na kwotę blisko 230 tys. zł. Ma też dwie polisy ubezpieczeniowe o wartości 46,4 tys. zł.

Nieruchomości

Sporą część jej majątku stanowią nieruchomości. Europosłanka jest właścicielką pięciu mieszkań. Pierwsze z nich - o powierzchni 150 metrów kwadratowych i wartości 909 tys. zł - wpisała w zasadniczej części oświadczenia majątkowego. Cztery pozostałe znalazły się w załączniku - europosłanka ma prawo własności do ich połowy. Podkreśliła, że nabyła je w drodze spadku. Lokale te mają od 52,1 do 79 metrów kwadratowych, a ich łączna wartość to ponad 1,8 mln zł. Oprócz tego, ma trzy działki o łącznej powierzchni ponad 1,74 ha. Ich wartość to w sumie 375 tys. zł.

Jeśli chodzi o mienie ruchome, eurodeputowana wpisała do oświadczenia samochód Mercedes GLK (2013 r.) warty ok. 57 tys. zł, a także biżuterię, zegarki, dzieła sztuki o wartości ok. 40 tys. zł.

Adamowicz ma również trzy kredyty, które wzięła we frankach szwajcarskich - jeden na zakup mieszkania i dwa hipoteczne. Do spłaty pozostało jej jeszcze ok. 915 tys. zł.