Wedle Rzecznika mechanizm tzw. klauzuli minimalnego oprocentowania w umowach lub regulaminach kredytu bądź pożyczek zawieranych przez podmioty rynku finansowego z kredytobiorcami i pożyczkobiorcami będącymi osobami fizycznymi nie pozwala na obniżenie oprocentowania kredytu lub pożyczki w związku ze zmianą stopy referencyjnej poniżej ustalonego progu.
"W konsekwencji, pomimo spadku wysokości stopy referencyjnej WIBOR, wysokość raty kredytu nie zmniejsza się poniżej tego minimalnego progu" - czytamy.
Rzecznik poinformował, że w związku z tymi praktykami zdecydował o przeprowadzeniu szczegółowej analizy materiałów, które mają zostać przekazane przez instytucje finansowe, tak aby ocenić, czy postanowienia dotyczące minimalnego oprocentowania kredytów nie stanowią niedozwolonych klauzul umownych określonych w kodeksie cywilnym.
"Problem tzw. klauzul minimalnego oprocentowania został zauważony przez naszych ekspertów jako niepokojąca tendencja na rynku. Potwierdzają ją kolejne wnioski składane przez klientów instytucji finansowych do Biura Rzecznika Finansowego" - wskazał Rzecznik Finansowy, dr hab. Mariusz Jerzy Golecki.
"Dlatego zdecydowałem o podjęciu kroków w celu wyeliminowania tego zjawiska z rynku" - dodał.
Rzecznik Finansowy zwrócił uwagę na najnowsze stanowisko Trybunału Sprawiedliwości odnoszące się do zagadnienia minimalnego oprocentowania (tzw. "dolnego progu") w umowie kredytu, przedstawione w wyroku z dnia 9 lipca 2020 r. w sprawie Ibercaja Banco (C-452/18).
Według Rzecznika Trybunał przyznał w tym stanowisku, że co do zasady, postanowienie odnoszące się do "dolnego progu" jest objęte "głównym przedmiotem" umowy w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
"Niemniej jednak, aby wyłączyć badanie abuzywności tego postanowienia, powinno ono spełniać wymóg przejrzystości" - wskazał Rzecznik.
Wedle niego Trybunał wyjaśnił w wyroku Ibercaja Banco, jak należy rozumieć ów wymóg w kontekście klauzuli minimalnego oprocentowania.
"Z tego wyroku wynika, że wymóg przejrzystości ciążący na przedsiębiorcy na mocy przepisów dyrektywy 93/13 (w przypadku polskiego prawa również na podstawie art. 385(1) § 1 zdanie drugie in fine kodeksu cywilnego) oznacza, że przy zawieraniu umowy kredytu o zmiennej stopie oprocentowania, zawierającej postanowienie dotyczące minimalnego oprocentowania, konsument musi być w stanie zrozumieć konsekwencje ekonomiczne, jakie wynikają dla niego z mechanizmu będącego rezultatem zastosowania tego postanowienia, w szczególności dzięki udostępnieniu informacji o kształtowaniu się w przeszłości wskaźnika na podstawie, którego obliczana jest stopa oprocentowania" - podsumował.