"Pozycja polskiej gospodarki i finansów publicznych jest relatywnie dobra, kiedy porównujemy to z innymi krajami. Polska jest dzisiaj (...) bardzo bezpiecznym krajem, jeśli chodzi o finanse publiczne i wiarygodność finansową, ale zdaję sobie sprawę, że w indywidualnym odczuciu może to różnie wyglądać" - powiedział premier.

Reklama

Tusk zaznaczył, że bezpieczną pozycję Polski potwierdza kolejna aukcja polskich obligacji dwuletnich i pięcioletnich. "Każde państwo pożycza pieniądze, w ten sposób, że sprzedaje papiery dłużne, czyli obligacje. Stabilność państwa, wiarygodność i bezpieczeństwo państwa ocenia się po tym, czy jest ktoś gotowy kupić te papiery dłużne i jak wysoko oprocentowane są te papiery dłużne. To jest fundament ratingów wiarygodności państw" - powiedział.

Dodał, że wynik aukcji polskich papierów dłużnych potwierdza sens działań przygotowujących Polskę do kryzysu. "Mimo tego ognia wokół nas, w tak trudnych dniach, chętni na polskie obligacje znaleźli się. Ilość chętnych przekraczała wielokrotnie nasze zamiary sprzedaży obligacji na aukcjach. Planowaliśmy sprzedaż obligacji dwuletnich i pięcioletnich w granicach od 2 do 5 miliardów złotych. Zapotrzebowanie było dwukrotnie większe i sięgnęło 9,5 mld zł" - powiedział.

Polska zrealizowała ponad 90 proc. potrzeb pożyczkowych zaplanowanych na 2011 rok - poinformował też premier. "Na ostatnim przetargu sprzedaliśmy papiery za 6 mld zł" - podał. "Ten rok, tak trudny dla wielu krajów, nie będzie związany w żaden sposób z jakimkolwiek ryzykiem wypłacalności, jeśli chodzi o rynek wewnętrzny i nasze zobowiązania zewnętrzne" - podkreślił premier.

"Rating, który agencja Standard and Poor's wskazała Polsce A jeśli chodzi o zagrożenie gotówkowe i A- jeśli chodzi o zagrożenie walutowe, znajduje swoje uzasadnienie, bo to jest dobry rating jak na ten czas i ten region" - powiedział Tusk. Również perspektywa ratingu jest pozytywna - podkreślił. "Jesteśmy zbudowani tym poziomem zaufania, które uzyskała Polska od Agencji" - podkreśli