"Zakładamy, że polityka pieniężna będzie prowadzona tak, żeby osiągnąć cel inflacyjny i że będzie się to odbywało w taki sposób, by nie wywoływać szoków. Wierzę, że NBP działa sprawnie, aby ograniczyć inflację bez silnych negatywnych efektów na PKB. I myślę, że słusznie tak zakładamy" - powiedział Rostowski w wywiadzie dla portalu Obserwatorfinansowy.pl.

Reklama

Według analityków oznacza to, że Jacek Rostowski sprzeciwia się kolejnym wzrostom stóp procentowych, które mogłyby zbyt mocno zdusić naszą gospodarkę. To postawiłoby rządowe plany walki z deficytem pod dużym znakiem zapytania.