W środę - w dniu patrona strażaków św. Floriana - klub PiS złożył projekt nowelizacji ustawy o ochronie przeciwpożarowej przyznający długoletnim strażakom-ochotnikom 10-procentowy dodatek do rent i emerytur. Jak powiedział na konferencji prasowej w Sejmie Robert Telus (PiS), dodatek do emerytury lub renty byłby przyznawany za 30 lat udokumentowanej służby w Ochotniczej Straży Pożarnej.

Reklama

Poseł PiS zaznaczył, że strażacy-ochotnicy pracują zupełnie za darmo i powinni zostać uhonorowani przynajmniej takim dodatkiem. Telus dodał, że projekt powstał na prośbę samych strażaków. Poseł podkreślił też, że dzięki poświęceniu-ochotników łatwiej radzimy sobie nie tylko z pożarami, ale też z powodziami, czy silnymi opadami śniegu.

Skutki finansowe noweli oszacowano na 100 mln zł rocznie. Politycy PiS oceniają, że nie są to kwoty, na które nie stać polskiego budżetu. Ich zdaniem, połowę tej kwoty można uzyskać rezygnując z drugiego dnia jesiennych wyborów parlamentarnych, a drugie 50 mln można "bardzo łatwo" znaleźć w systemie zarządzania kryzysowego. Według PiS, dzięki strażakom ochotnikom strat, których skutki likwiduje się korzystając z tego zasobu, może być mniej.