Unia Europejska narzucając sobie cały szereg bardzo ważnych i być może ambitnych celów - nie tylko w obszarze ochrony środowiska, klimatu - zwiększa koszty produkcji w krajach Unii Europejskiej i traci na konkurencyjności- ocenił w poniedziałek w Radiu Zet Bronisław Komorowski. Dodał, że to musi być źródełek refleksji także w kwestii Zielonego Ładu.

Reklama

"Do tej pory nie mogę zrozumieć, dlaczego przy jednoczesnym krytycznym stosunku do Unii poprzedniego rządu, ten rząd na Zielony Ład się w pełni zgadzał - powiedział. Dodał, że wcześniej samkomisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski był z niego dumny. W opublikowanym w piątek wywiadzie dla portalu Euractiv Komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowskipodkreślił, że Europejski Zielony Ład, zakładający dekarbonizację także w rolnictwie, nie był błędem, ale większość jego postulatów była niemożliwa do wdrożenia przez gospodarstwa rolne.

Zielony Ład do kosza?

Komorowski zapytany, czy wyrzuciłby dzisiaj Zielony Ład do kosza, powiedział, że nie. Wyraził nadzieję, że Unia Europejska dokona korekty w Zielonym Ładzie. Wskazał, że korekta powinna dotyczyć m.in. zminimalizowania ryzyka zmniejszania konkurencyjności gospodarek europejskich oraz likwidacji trudnych do zrealizowania zadań narzuconych wszystkim krajom. Wyraził nadzieję, że zmiany pójdą w tę stronę, a nie w stronę skreślenia europejskich ambicji m.in. w walce o ekologię.

Zielony Ład sierotą

Zdaniem byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, Zielony Ład stał się "sierotą". Wskazał, że dotyczy to zarówno Prawa i Sprawiedliwości jak i Platformy Obywatelskiej. Zielony Ład stał się sierotą. Nikt go nie broni, nikt nie walczy o niego - podkreślił Komorowski.

W piątek, 10 maja 2024 r. w Warszawie odbył się protest rolników przeciwnych Zielonemu Ładowi. Demonstracja organizowana była wspólnie przez związkowców z NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" oraz NSZZ "Solidarność". Protest odbył się pod hasłem "Precz z Zielonym Ładem".