KE przedstawiła w piątek wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Wydatki ostatecznie były mniejsze od wpłat do unijnej kasy o około 1,9 proc. budżetu. Nie wydano 2,25 mld euro z budżetu wynoszącego w 2009 roku 117,625 mld euro.

Reklama

Jak zapowiedział komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski, te niewydane środki zostaną zwrócone krajom członkowskim. "W konsekwencji kraje zapłacą mniejsze składki do tegorocznego budżetu" - powiedział. Zdaniem KE, niewydanie 2,25 mld euro to bardzo niewiele. "Ten mały procent niewydanych funduszy w 2009 roku wskazuje na to, że wydajemy środki europejskie skutecznie tam, gdzie są potrzebne. Każde wydane euro z budżetu UE służy obywatelom" - podkreślił Lewandowski.

Polska nadwyżka z 2009 roku została oszacowana na 54,6 mln euro. O tyle nasz kraj zapłaci mniej do budżetu 2010. Największe zwroty dotyczą oczywiście największych płatników do budżetu UE, jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania. Dla przykładu Niemcy dostaną z powrotem 459,1 mln euro, Francja 371,6 mln, a Wielka Brytania - 306,2 mln euro.