Gdzie po kredyt hipoteczny? Ranking na listopad 2015

Na stronie Banku Gospodarstwa Krajowego można znaleźć informację, z której wynika, że kredytów mieszkaniowych z dofinansowaniem w ramach rządowego programu Mieszkanie dla Młodych udzielają dwa zrzeszenia banków spółdzielczych (Bank Polskiej Spółdzielczości i SGB-Bank) oraz 12 banków komercyjnych. Zapytaliśmy się tych banków, na jakich warunkach byłyby skłonne udzielić kredytu hipotecznego w ramach programu MdM trzyosobowej rodzinie z Warszawy.

Aktualne porównanie kredytów hipotecznych. Sprawdź wyniki!

Założyliśmy, że nasza rodzina chce kupić 74-metrowe trzypokojowe mieszkanie na warszawskich Jelonkach, które znajduje się na pierwszym piętrze dwunastopiętrowego budynku. Cena tego mieszkania to 355 000 zł. Naszym klientom udało się jednak uzbierać wkład własny, dlatego chcą pożyczyć od banku 303 200 zł. Kredyt chcą spłacać w równych ratach miesięcznych przez 30 lat.

Swoją ofertę przysłało nam 11 banków i to one znalazły się w listopadowym rankingu kredytów hipotecznych TotalMoney.pl. Pod lupę wzięliśmy kredyty z cross-sell. O pozycjach w rankingu decydował całkowity koszt kredytu.

W pierwszej trójce rankingu kredytów hipotecznych znalazły się trzy banki: Bank Pekao SA, Deutsche Bank Polska i BOŚ Bank.

table{width:540px;border-collapse:collapse;text-align:center}table tr td,table tr th{border:1px solid #a2a2a2;padding:10px}a{color:#0097ff;text-decoration:none}th.tytul a{font-size:20px;color:#000}th.tytul a span{font-size:16px;color:#777}

Pierwsze miejsce zdobył kredyt hipoteczny udzielany przez Bank Pekao SA. Miesięczna rata tego kredytu wynosi 1 326,66 zł, oprocentowanie – 3,28% w skali roku, a prowizja za udzielenie kredytu – 1,75% pożyczanej kwoty. Na koszt kredytu 190 597 zł składają się odsetki – 174 398 zł, prowizja – 5 306 zł, koszt ustanowienia hipoteki wraz z PCC – 219 zł, ubezpieczenie przejściowe za okres 6 miesięcy – 1 021 zł, koszt wyceny nieruchomości – 479 zł, koszt ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych wg oferty dostępnej w banku – 303,20 zł rocznie, (co w okresie 30 lat da 9 096 zł), miesięczna opłata za kartę debetową wydaną do rachunku – 3,99 zł oraz opłata roczna za kartę kredytową MC Credit – 30 zł, w sumie daje to 190 597 zł całkowity kosztów kredytu. By otrzymać kredyt w Bank Pekao, klienci muszą mieć lub otworzyć rachunek w tym banku i regularnie przelewać na nie dochody. Bank zobowiązuje ich także do zawarcie umowy o kartę kredytową oraz do skorzystania z oferowanego przez bank ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych.

Drugą pozycję w zestawieniu, z całkowitym kosztem kredytu wynoszącym 193 083 zł, zajął Deutsche Bankowi. Składają się na niego: odsetki (167 653,06 zł), koszt ubezpieczenia na życie (9 794,49 zł), opłaty za ustanowienie hipoteki (219 zł), koszt konta osobistego (720 zł), opłaty za kartę kredytową z limitem 2000 zł (1 300 zł), koszt ubezpieczenia nieruchomości (9 096 zł), opłata za wycenę nieruchomości (300 zł) oraz opłata za rozpatrzenie wniosku kredytowego (4 000 zł). Deutsche Bank chce by kredytobiorcy założyli konto osobiste w ich banku, zawarli umowę o kartę kredytową oraz wykupili ubezpieczenie na życie i opłacali je przez 5 lat. Miesięczna rata oferowanego przez Deutsche Bank kredytu wynosi 1 307,93 zł, oprocentowanie – 3,18%, prowizja – 0%.

Czołówkę zestawienia zamyka BOŚ Bank, z miesięczną ratą kredytu w wysokości 1 425,55 zł i oprocentowaniem – 3,50% w skali roku. Całkowity koszt kredytu to 195 906 zł. Składa się on z prowizji za udzielenie (1,8% kwoty kredytu, tj. 5 537,64 zł) oraz odsetek (190 367,88 zł). By otrzymać kredyt, nasi klienci muszą jednak spełnić warunki promocji „Zamieszkaj na swoim”. Zobowiązuje ich ona do otwarcia Konta bez Kantów przed uruchomieniem kredytu i zasilania go co miesiąc kwotą nie niższą niż 2 000 zł oraz utrzymywania średniego miesięcznego stanu środków w wysokości co najmniej 1 000 zł. Muszą również złożyć wniosek o wydanie karty debetowej, aktywować ją w terminie do 60 dni od daty wydania i dokonywać nią transakcji na kwotę min. 700 zł miesięcznie przez cały okres spłaty kredytu. Bank chce również, by skorzystali z ubezpieczenia nieruchomości oferowanego za pośrednictwem banku i kontynuowali je przez cały okres obowiązywania umowy kredytu. Kredytobiorcy muszą również zawrzeć przed uruchomieniem kredytu umowę na kartę kredytową na okres co najmniej 60 miesięcy i dokonywać nią transakcji na kwotę min. 500 zł miesięcznie lub wziąć EKOpożyczkę gotówkową na okres co najmniej 60 miesięcy od dnia zawarcia umowy kredytu i zobowiązać się do korzystania z umowy EKOpożyczki w tym okresie. Spełnienie dwóch ostatnich warunków nie jest konieczne, jeżeli bank odmówi wydania karty kredytowej i udzielenia EKOpożyczki. Co istotne, w ramach promocji „Zamieszkaj na swoim” bank obniży o jedną czwartą (do poziomu 1,5%) prowizję za udzielenie kredytu lub marżę – o 0,25 pp. od stawki standardowej.

Kupujesz mieszkanie, budujesz dom? Tutaj znajdziesz najlepsze kredyty!

Od wprowadzenia zmian w programie Mieszkanie dla Młodych minęły niespełna dwa miesiące. Widać już jednak, że będą one miały duży wpływ na jego przyszłości. Portal RynekPierwotny.pl tak komentuje zmiany: „Zgodnie z informacjami BGK w pierwszym miesiącu działania MdM-u na nowych zasadach wartość przyznanej pomocy wzrosła o 150% (sierpień 2015 r. – 33,72 mln zł, wrzesień 2015 r. – 84,14 mln zł). W październiku br. analogiczny wynik przekroczył 123 mln zł. Można ostrożnie szacować, że lokale z rynku wtórnego generują połowę popytu na dopłaty”. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl prognozują jednocześnie, że: „W następnych miesiącach przekonamy się, czy gwałtowny wzrost wartości przyznanej pomocy ma związek z dużą liczbą osób, które czekały na możliwość dotowania używanych mieszkań. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że przyszłoroczna pula środków na dopłaty wyczerpie się przedwcześnie, nawet jeśli średnia wartość przyznawanego dofinansowania spadnie do poziomu 65 mln zł/m-c – 70 mln zł/m-c. Będzie to efekt poważnej zmiany w zasadach dotowania lokali, której nie połączono ze wzrostem zaplanowanych funduszy”. Najlepiej wyjaśnić to posiłkując się powiedzeniem o kiju, który ma zawsze dwa końce. Jeden koniec to możliwość skorzystania z dopłat przy zakupie mieszkania na ryku wtórnym, drugim koniec to zwiększenie wartości dopłat i groźba przedwczesnego wyczerpania się przeznaczonych na nie środków. Trzeba jednak od razu przypomnieć, że w 2014 r. część pieniędzy przeznaczonych na ten program nie została wykorzystana.