Co to znaczy, że dany produkt jest negocjowany? Ile można na tym skorzystać, a ile stracić? I dlaczego banki stosują takie enigmatyczne określenia zamiast jasno określić warunki?
Sektor małych i średnich przedsiębiorstw stanowią firmy, których roczne przychody mogą wynosić od kilkudziesięciu czy kilkuset tysięcy złotych do ok. 200 mln zł. Oznacza to, że przedsiębiorcy teoretycznie z tej samej grupy mają bardzo różne możliwości i potrzeby, mogą więc w związku z tym liczyć na różne warunki ze strony banków.
Gdzie oszczędzisz najwięcej, czyli aktualny ranking lokat bankowych >>>
Depozyty
Negocjować z bankiem można warunki praktycznie każdego produktu. Do jednych z najczęściej negocjowanych należą lokaty. Aby przystąpić do takich negocjacji, musimy dysponować odpowiednią sumą. W zależności od banku negocjacje oprocentowania lokat firmowych dostępne są już od 25 000 zł (Bank Peako SA oraz Deutsche Bank). Oczywiście w innych bankach wymagane minimum może być inne, w niektórych przypadkach sięga ono nawet 100 000 zł (np. PKO BP czy Alior Bank).
Dzięki ustaleniu indywidualnych warunków możemy liczyć na wyższe oprocentowanie niż w standardowo dostępnej w danym banku ofercie. Ale uwaga: wcale nie musi być ono wyższe niż w innym banku. Dlatego warto porównywać oferty.
Oprócz oprocentowania indywidualnym ustaleniom podlega także czas trwania lokaty (od niego zresztą także może zależeć zaproponowane nam przez bank oprocentowanie) - może wynosić od 1 dnia do 1 roku.
Warto też wiedzieć, że od pewnego pułapu (w niektórych bankach jest to 500 000 zł, w innych nawet 1 000 000 zł) negocjujemy już nie z dealerami, którzy mogą poruszać się tylko w ramach odgórnie ustalonych widełek, a z przedstawicielami Departamentu Skarbu, którzy znajdują się wyżej w hierarchii bankowej i mogą nam zaproponować lepsze warunki.
Finansowanie
Kolejnym często negocjowanym produktem są kredyty. Tutaj indywidualne warunki ustalane są bardzo często, bowiem pod uwagę brana jest nie tylko kwota i czas korzystania przez firmę z danego produktu, ale także szereg innych parametrów, jak staż działania firmy, jej sytuacja finansowa, zabezpieczenia czy historia kredytowa. Warto dopytywać w banku o to, co dokładnie wpływa na wysokość marży czy prowizji (to właśnie te wartości zwykle można negocjować), jakie są wartości minimalne i czy możemy ze swojej strony zrobić coś, by obniżyć koszty kredytowania.
Czasem potrzebne jest dodatkowe zabezpieczenie, ale niekiedy wystarczy skorzystać z innego produktu banku, np. karty kredytowej.
Warto prowadzić równoległe negocjacje z kilkoma bankami. W ten sposób zapewniamy sobie możliwość porównania ofert i wyboru tej najlepszej, a dodatkowo zyskujemy kolejną kartę przetargową. Przedstawienie przez jeden bank lepszej oferty może skłonić inną instytucję do większych ustępstw.
Wymiana walut
Indywidualne negocjowanie kursów walut to oferta szczególnie ważna dla importerów i eksporterów. Jednak nawet przy jednorazowej transakcji opiewającej na wyższą kwotę warto podjąć negocjacje co do kursu. Każde, nawet kilkugroszowe odstępstwo od standardowych kursów może dla firmy oznaczać spory, dodatkowy zysk.
Przy jakich minimalnych kwotach transakcji można negocjować kurs? Oczywiście to zależy od banku, dla przykadu w PKO BP jest to 5 000 dolarów (lub równowartość w innej walucie), zaś w BZ WBK - 10 000 euro (lub równowartość w innej walucie). Im wyższe będą to kwoty, tym większe pole do negocjacji.
Rozmawiając z dealerem, warto nie zdradzać na wstępie, czy naszym zamiarem jest sprzedaż czy kupno i poprosić zarówno o propozycję kursu kupna, jak i sprzedaży. Wówczas będziemy mieli pojęcie o spreadzie i marży banku, co ułatwi nam negocjacje. Oczywiście jeśli nie jest to nasz pierwszy kontakt z danym bankiem, dealer będzie wiedział, czy jesteśmy importerem czy eksporterem i może dostosować do tego swoją odpowiedź. Jeśli jednak mamy do czynienia z dużą regularnością transakcji na wysokie kwoty w jednej instytucji, nie powinniśmy mieć problemu z wynegocjowaniem stałej marży. Wówczas bez względu na stawki kursowe wiemy, że bank zarabia na nas z każdym razem tyle samo. Zyskujemy też na czasie, nie musimy za każdym razem zaczynać negocjacji od nowa.
Aktualne porównanie i ranking lokat bankowych. Sprawdź >>>
Negocjacje nie tylko dla przedsiębiorców
Banki bardzo cenią zamożnych klientów i są skłonne do pewnych ustępstw, by ich pozyskać. Dotyczy to nie tylko firm, ale i klientów indywidualnych. Produkty negocjowane dostępne są także dla nich, często już od niższych kwot.
Co prawda, negocjacje - zazwyczaj z kilkoma instytucjami, by móc porównać ich oferty - są czasochłonne, a ich efekty wymagają analizy. Jednak im wyższa kwota, tym bardziej warto z takich rozwiązań korzystać. Można naprawdę sporo zyskać.