Obecnie najbardziej ryzykowną formą inwestowania w przyszłość jest pozostanie przy samych składkach z ZUS i OFE. Dadzą nam one emeryturę na poziomie zaledwie 30 proc. ostatniej pensji
Mieszkaniec Elbląga, który w kwietniu ubiegłego roku wygrał w Lotto rekordowe 24,6 mln zł, nie musi się martwić o swój los. Może wyjechać z kraju, przestać płacić podatki oraz składki emerytalne i żyć z samych odsetek. Przy oprocentowaniu na poziomie 5 proc. w skali roku jego miesięczna pensja będzie wynosiła ponad 100 tys. zł. Z powodzeniem zatem będzie mógł zafundować emeryturę nie tylko sobie, lecz także całej swojej rodzinie z wnukami łącznie.
Ci, którzy nie mają szczęścia w loteriach, są w znacznie gorszej sytuacji. Jeżeli nie zaczną oszczędzać, w przyszłości prawdopodobnie sami będą musieli prosić swoje wnuki o pomoc. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Deutsche Banku wynika, że zdecydowana większość Polaków nie zdaje sobie sprawy z tego, jak niskie świadczenia będą otrzymywali na emeryturze. Aż jedna trzecia dzisiejszych trzydziesto- i czterdziestolatków sądzi, że ich przyszłe emerytury będą na tym samym poziomie co obecne zarobki albo co najwyżej o kilka procent niższe. Kolejne 30 proc. szacuje, że świadczenia, jakie będą pobierali, wyniosą ok. 60 proc. obecnych pensji.
Tymczasem eksperci straszą, że biorąc pod uwagę zmiany w OFE, sytuację ZUS-u oraz zmieniające się wskaźniki demograficzne, już za 20 lat przeciętna emerytura ledwie przekroczy 30 proc. ostatnich zarobków. Zatem jeżeli statystyczny czterdziestolatek zarabia dzisiaj 2 tys. zł netto, to po przejściu na emeryturę dostawał będzie jedyne 700 zł. Sytuację mogą poprawić tylko dwie rzeczy – podniesienie wieku emerytalnego o 5 – 10 lat albo nieoglądanie się na to, co są w stanie zagwarantować nam ZUS i OFE oraz wprowadzenie w życie własnego planu emerytalnego.
Plan minimalny
Osoby zarabiające powyżej średniej krajowej mają większe pole manewru. – Wolne środki mogą inwestować w bardziej agresywne instrumenty, choć powinny pamiętać o dywersyfikacji środków – zwraca uwagę dr Półtorak.
Fundusze akcji – najlepsze z obecnych na polskim rynku dały zarobić w ciągu ostatniego roku ponad 30 proc. Jednak nie zawsze tak jest, co świetnie pamiętają ci, których dotknęła ostatnia bessa związana ze światowym kryzysem. Zakładając jednak, że czterdziestolatek zarabiający 4 tys. zł netto co miesiąc odkładał będzie 400 zł na lokacie i 200 zł na funduszu akcji oraz że ten drugi będzie notował średnioroczny zysk na poziomie 10 proc., to po 25 latach uzbierane będzie miał 500 tys. zł.
Ubezpieczenia na życie z planem kapitałowym – rozwiązanie dla osób, które mają stałe dochody, zobowiązania rodzinne, a do tego muszą spłacać kredyt hipoteczny, w związku z czym zależy im przede wszystkim na bezpieczeństwie. Pierwszą część składki stanowi w tym wypadku ubezpieczenie, a drugą – plan inwestycyjny. Możemy go modyfikować, inwestując w różne instrumenty.
Produkty strukturyzowane – są oparte np. na wartościach indeksów giełdowych czy kursach walut. To rodzaj zakładu, że za jakiś czas tzw. produkt bazowy będzie miał określoną wartość. Np. Bank Millennium proponuje instrumenty oparte na wartości indeksu WIG20. Inwestor zarobi 10 proc., jeśli za rok ten wskaźnik giełdowy będzie w przedziale między obecnym kursem a kursem o 15 proc. wyższym.
Struktury są propozycją oszczędzania bezpiecznego, ponieważ najczęściej inwestor ma gwarancję, że nawet jeśli przegra zakład z bankiem, to otrzyma zwrot całego zainwestowanego kapitału.
Plan średni
Osoby zarabiające powyżej średniej krajowej mają większe pole manewru. – Wolne środki mogą inwestować w bardziej agresywne instrumenty, choć powinny pamiętać o dywersyfikacji środków – zwraca uwagę dr Półtorak.
Fundusze akcji – najlepsze z obecnych na polskim rynku dały zarobić w ciągu ostatniego roku ponad 30 proc. Jednak nie zawsze tak jest, co świetnie pamiętają ci, których dotknęła ostatnia bessa związana ze światowym kryzysem. Zakładając jednak, że czterdziestolatek zarabiający 4 tys. zł netto co miesiąc odkładał będzie 400 zł na lokacie i 200 zł na funduszu akcji oraz że ten drugi będzie notował średnioroczny zysk na poziomie 10 proc., to po 25 latach uzbierane będzie miał 500 tys. zł.
Ubezpieczenia na życie z planem kapitałowym – rozwiązanie dla osób, które mają stałe dochody, zobowiązania rodzinne, a do tego muszą spłacać kredyt hipoteczny, w związku z czym zależy im przede wszystkim na bezpieczeństwie. Pierwszą część składki stanowi w tym wypadku ubezpieczenie, a drugą – plan inwestycyjny. Możemy go modyfikować, inwestując w różne instrumenty.
Produkty strukturyzowane – są oparte np. na wartościach indeksów giełdowych czy kursach walut. To rodzaj zakładu, że za jakiś czas tzw. produkt bazowy będzie miał określoną wartość. Np. Bank Millennium proponuje instrumenty oparte na wartości indeksu WIG20. Inwestor zarobi 10 proc., jeśli za rok ten wskaźnik giełdowy będzie w przedziale między obecnym kursem a kursem o 15 proc. wyższym.
Struktury są propozycją oszczędzania bezpiecznego, ponieważ najczęściej inwestor ma gwarancję, że nawet jeśli przegra zakład z bankiem, to otrzyma zwrot całego zainwestowanego kapitału.
Plan z górnej półki
Tutaj dywersyfikacja środków przeznaczonych na oszczędzanie może objąć nawet kilkanaście różnych instrumentów, wliczając w to także inwestycje w wino, sztukę czy złoto. Jednak i tutaj mocny fundament (ok. 30 proc. wszystkich inwestowanych środków) powinny stanowić bezpieczne lokaty bankowe bądź obligacje. Reszta zależy wyłącznie od preferencji inwestora.
Nieruchomości – popularna i stosunkowo bezpieczna forma inwestowania. Trzeba jednak zainwestować ok. 300 tys. zł, a spodziewane dochody z najmu wyniosą ok. 1,5 zł miesięcznie. Nie można też liczyć na stały wzrost wartości nieruchomości, bo ostatnie lata pokazały, że nieruchomości mogą też tanieć. Od swojego szczytu w 2008 roku ceny spadły o prawie 20 proc. "Ceny będą rosły, ale jeszcze nie w tym roku" - mówi Bartosz Turek z Home Broker.
Najwcześniejsze podwyżki spodziewane są w 2012 roku. Nie będą one jednak duże, bo rocznie nie przekroczą kilku procent. Kupno mieszkania na wynajem, zależnie od lokalizacji, na emeryturze może dać od kilkuset do kilku tysięcy złotych stałych przychodów miesięcznie.
Indywidualna gra na giełdzie – słynny inwestor Mark Mobius zwykł mawiać, że samodzielnej gry na giełdzie można próbować dopiero wtedy, gdy bezpiecznie ulokowało się równowartość przynajmniej rocznej pensji. Osoby, które traktują handel akcjami nie jako hobby, ale rzeczywiście chcą na tym zarobić, muszą poświęcić mnóstwo czasu na poznanie reguł, jakimi rządzi się parkiet. Niemniej – jak pokazują przykłady Michała Sołowowa czy Romana Karkosika – dobrze znając te reguły, można zacząć je ustalać.
Rynek złota – zdaniem wielu analityków to zabawa dla spekulantów, niemniej z każdego tysiąca złotych zainwestowanego w kruszec dwa lata temu dzisiaj można mieć dwa tysiące.
Jak widać, skala oszczędności w dużej mierze zależy od poziomu naszych zarobków. Najważniejsze jednak, aby w ogóle zacząć oszczędzać. Tymczasem poprawiająca się koniunktura w gospodarce oraz rosnący optymizm zakupowy powodują, że spada nasza motywacja do oszczędzania. Z badań przeprowadzonych przez Fundację Kronenberga wynika, że odsetek Polaków, którzy uważają, że warto odkładać pieniądze, spadł w ciągu roku z 66 do 58 proc. Obecnie aż jedna czwarta Polaków twierdzi, że oszczędzanie nie ma sensu i lepiej wydawać pieniądze tu i teraz. Innymi słowy wyznają zasadę „co ma być, to będzie” i przejadają wszystko, co zarabiają. Na emeryturze oszczędzali będą głównie na jedzeniu.
Komentarze (10)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeZacząwszy od niejakiego Bolka poprzez jakis Buzków czy Krzaklewskich do obecnych Schetynów czy Tuska wszystko nastawione jest na swoje potrzeby i rodziny vide Pawlak i jego mamusia ew potrzeby tych przed którymi mam respekt ( kosciół ) bo mogą zaszkodzić podwyżka Vat da rocznie do budżetu ok 4- 5 mld zł
Konkordat kosztuje ok 7 mld rocznie
Do tego jeszcze przekręty komisji majątkowej
Pieniądze wyciekają rządzącym przez palce a niedługo po wyborach , na pewno nie przed ogłoszą wszem i wobec komu ile dołożą ... podatku
Jakiś czas temu przy okazji reformy emerytalnej wmawiano nam, że 100PLN miesięcznie trzeba odkładać dodatkowo i plus ZUS, plus OFE - będzie OK.
W tym artykule mówi się juz o planie minimum i odkładaniu po 600 PLN. Inne gazety piszą o 400PLN. Kto to oblicza?
Kogo stać na odkładanie po 600 PLN miesięcznie, może jeszcze mamy to wkładać na IKE, a potem IKE znacjonalizują jak OFE?
Czemu nie rozdawali tego dorobku narodowego wszystkim tylko wybranym nie wiem
Później doszli do wniosku że należy sprzedawać zachodnim inwestorom
Pytanie na co idzie ta kasa uzyskana z prywatyzacji , to nawet kilkanaście mld rocznie ( chyba na rozdane przywileje )
Osobna kwestia jest finansowanie konkordatu , według GUS na ten cel wydajemy prawie 7 mld rocznie , żaden rząd nie widzi w tym możliwości oszczędzania , bo strach zadzierać z episkopatem ,( a sami przecież pozwoliliście mu nabrać mocy ! specjalne zasługi miał niejaki Bolek i jego ksiadz cebula )
Niedługo nie będzie co sprzedawać w tym kraju , zacznie zmniejszać sie finansowanie z UE i co wtedy
może za Gierkiem i Tusk krzyknie ,, To co pomożecie ? ja panie Tusk odpowiem nie !
Tylko zdecydowani politycy w historii świata zostali zapamiętani jako świetni i skuteczni, tak jak n.p. pani Premier Wlk Brytanii w walce ze związkowcami
Miernoty pokroju naszych polityków dbają o rodziny ,Jak Pawlak o mamę
I jeszcze niech ktoś mi powie ze, udział w wyborach to mój obowiązek ,... NIE przynajmniej nie muszę się wstydzić że, na nich głosowałem
Nie ruszą czarnej mafii bo się jej boją , mnie emeryta a i owszem bo co ja sam znaczę
Tylko zwolnijcie mnie z obowiązku płacenia ... złodzieje
A solidarność społeczną ( takie hasło ) i konieczność płacenia na wczesnych emerytów mundurowych czy KRUS owych wsadźcie sobie w d...
Prędzej zagłosuję na Stana Tyminskiego niż na jakiegoś Tuska czy innego kaczora
dość mam płacenia na darmozjadów w czarnych sukienkach ( konkordat to 7 mld rocznie )
to daje 552 m-ce składek x przeciętna składka ok 800 zł=441600 zł
Tyle wpłaciłem do ZUS zakładając że, pożyje na emeryturze 10 lat czyli 120 m-cy powinienem dostać emeryturę 3680
Według ZUS mogę liczyć na ok 440 zł ( dane na ten m-c )
Wiem nie odpisałem kwoty na leczenie , ale tez nie dopisałem żadnych odsetek ani premii za systematyczne oszczędzanie
Mam w D... Pawlaka i jego KRUS , Mam w w D... emerytury mundurowe ( w tym emerytury funkcjonariuszy służb spec ) nie zamierzam ponosić konsekwencji za nieporadny rząd
Mam w d.. elity które zafundowały mi konkordat z gigantycznym kosztem 7 mld rocznie z budżetu
Przestańcie mnie w końcu okradać - to do tzw ELit politycznych , w przeciwnym razie ja zacznę Was tez okradać
Do moich znajomych z Trójmiasta ,, przestańcie mnie namawiać na popieranie Po pomyleńców i Po popapranieców politycznych ja chcę mądrych polityków którzy nie kulą ogona pod siebie ze strachu przed biskupem
Gdzie ten popieprzony Bolek co chwalił się sukcesem po magdalence gdzie moje obiecane 100 milionów bolek no gdzie ty bęcwale
Przedtem z moich składek utrzymywał przepotężną armie urzędników ZUS teraz te przemądrzałe politykierzy - reformatoprzy dołożyli mi na utrzymanie jeszcze OFE
Co jeszcze te osły w rządzie wymyśla - oczywiście dla mojego dobra !