Dobrowolny pilotaż dla pracodawców

Polacy chcą pracować krócej – ale bez obniżki pensji. Teraz taka zmiana może stać się faktem. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozpoczyna dobrowolny pilotaż skróconego czasu pracy. W programie wezmą udział firmy, samorządy, fundacje i związki zawodowe, a jego celem jest sprawdzenie, jak krótszy tydzień pracy wpłynie na zdrowie pracowników i efektywność organizacji.

Reklama

Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała pilotaż krótszego czasu pracy podczas debaty "Skrócony czas pracy - to się dzieje!", która odbyła się 28 kwietnia br. w MRPiPS. "Najwyższy czas skrócić czas pracy Polek i Polaków, oczywiście przy zachowaniu tego samego poziomu wynagrodzeń" - powiedziała.

Różne modele skróconego czasu pracy

Zmianę poprzedzić ma dobrowolny pilotaż dla różnych pracodawców. "To będzie pierwszy pilotaż skróconego czasu pracy w naszej części Europy" – zaznaczyła szefowa MRPiPS.

Pilotaż ma być skierowany m.in. do przedsiębiorstw, jednostek samorządowych, fundacji i związków zawodowych. Podstawowym warunkiem udziału w programie będzie zagwarantowanie tego samego wynagrodzenia pracownikom. Testowane będą różne modele skrócenia czasu pracy, np. redukcja godzin pracy w określonych dniach albo redukcja dni pracy w tygodniu.

Pilotaż z Funduszu Pracy

Reklama

Pierwsze trzy miesiące pilotażu przeznaczone będą na przygotowanie, kolejne miesiące – na testowanie rozwiązań w praktyce. Na jego realizację w pierwszym roku trafi 10 mln zł z Funduszu Pracy.

W pierwszym takim pilotażu w tej części Europy, będą mogły wziąć udział zarówno podmioty publiczne, jak i prywatne, zainteresowane testowaniem skróconego czasu pracy. Każdy uczestnik projektu wskaże, czy skrócenie czasu pracy obejmie cały zakład, czy tylko wybrane działy. Obowiązkowe będzie zapewnienie, że zmiany obejmą również pracowników spoza kadry zarządzającej oraz nie wpłyną na wysokość wynagrodzeń.

Monitoring pilotażu i legislacja

Za przebieg projektu będzie odpowiadał Zespół ds. Skróconego Czasu Pracy, złożony z przedstawicieli MRPiPS. Jego zadaniem będzie bieżący monitoring pilotażu, wspieranie wdrożeń oraz opracowanie rekomendacji legislacyjnych. Celem jest stworzenie ram prawnych, które ułatwią przedsiębiorcom dobrowolne wdrażanie skróconego czasu pracy.

Ministerstwo zaprasza pracodawców do współtworzenia nowego podejścia do organizacji pracy – dopasowanego do potrzeb ludzi i gospodarki XXI wieku. Godna praca to dobre życie – bezpieczne, stabilne i pełne czasu dla siebie i bliskich.

Ponad 60 proc. Polaków popiera zmiany

Decyzję o wdrożeniu programu Dziemianowicz-Bąk uzasadniła dotychczasowymi analizami przeprowadzonymi przez resort pracy, z których wynika m.in., że krótszy niż ośmiogodzinny czas pracy przekłada się na lepszy stan zdrowia pracowników, mniejsze ryzyko wypalenia zawodowego, ograniczenie absencji chorobowych i rzadsze błędy przy pracy. "Skrócony czas pracy nie wpływa negatywnie na wyniki finansowe przedsiębiorstw" - zaznaczyła.

Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że skrócenie czasu pracy to pożądany przez Polaków warunek, ale wyłącznie przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. Zaznaczyła, że obecnie ponad 60 proc. badanych deklaruje poparcie dla takiej zmiany.