W poniedziałek szef rządu bierze udział w konferencji "Kobiety mają wybór", która odbywa się w Warszawie. Nadchodzi czas kobiet i jestem przekonany, że to będzie bardzo dobry czas dla Polski - przekonywał Mateusz Morawiecki.

Reklama

Premier o pracy kobiet w Polsce

Wobec wszystkich wysiłków, zwłaszcza pań, żeby przebić się w życiu zawodowym, mam nie tylko ogromny szacunek, ale robię wszystko razem z moimi koleżankami i kolegami z rządu, z parlamentu, żeby nie były to tylko puste słowa - mówił premier. Podkreślił, że twarde dane świadczą o zmianie, która zaszła w tej dziedzinie. Odniósł się także do krytycznych głosów, że program 500 plus wpłynął na spadek aktywności zawodowej kobiet. Nic takiego się nie stało - oświadczył premier.

Reklama

Przez ostatnie 8-10 lat nastąpił zasadniczy wzrost partycypacji kobiet, udziału kobiet na rynku pracy i to bardzo mocny wzrost - do poziomu sześćdziesiąt kilka procent - mówił Morawiecki i dodał, że w ub.r. 7,4 mln pań było aktywnych na rynku pracy. To jest absolutny rekord III Rzeczpospolitej - podkreślał. Wbrew różnym, dotychczasowym wróżbitom stało się coś dokładnie odwrotnego - mówił.

Jak wskazywał Morawiecki, "żeby panie mogły i chciały jak najczęściej brać udział w rynku pracy, rozwijać się zawodowo, piąć się po kolejnych szczeblach kariery zawodowej, potrzebne jest więcej równości na stanowiskach kierowniczych". I tutaj jest jeszcze dużo do zrobienia przed nami - dodał.

W zarządach spółek giełdowych, bo to najprościej i najszybciej można sprawdzić, było 12 procent pań 10 lat temu, teraz to 24 procent pań. Nadal zdecydowanie za mało, ale w tym tempie, już za dekadę, będziemy mieli prawie parytet, równość w zarządach spółek giełdowych, a nic przecież nie stoi na przeszkodzie, żeby nawet szybciej tę drogę przejść - mówił premier.

Reklama

Szef rządu odnosił się także do kwestii luki płacowej. Ta luka płacowa cały czas jest, ale: po pierwsze - jest coraz mniejsza, spadła z 7,7 procent w 2014 roku do 4,5 procenta w 2021 roku i jest jedną z najniższych w Europie - podkreślał.

Morawiecki o pomocy dla kobiet

Trzeba się skupić na realnej pomocy dla kobiet; robimy wszystko, aby jak najwięcej programów dotyczyło pomocy kobietom w pierwszych latach macierzyństwa i przy powrocie na rynek pracy - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji "Kobiety mają wybór".
Morawiecki wskazywał, że na początku rządów PiS w całej Polsce było około 80 tys. miejsc w żłobkach, a dziś jest to ponad 230 tys. Zapowiedział, utworzenie kolejnych 90 tys. miejsc. To jest miara tego, co zrobiliśmy realnie, aby zmienić szanse zawodowe kobiet - dodał.

Premier wskazywał, że największej pomocy kobiety potrzebują w pierwszych latach macierzyństwa i przy powrocie na rynek pracy. Robimy wszystko, aby jak najwięcej programów tego właśnie dotyczyło - oświadczył szef rządu.

Chodzi o równość, równość szans, ale także o to, żeby ta równość była realna. Bo jeśli kobieta rodzi dziecko i chce wrócić na rynek pracy, to już z racji samego tego faktu te warunki są mocno naruszone - powiedział Morawiecki i przypomniał o programie Mama 4+, który docenia pracę wychowawczą kobiet.

Trzeba się skupić na realnej pomocy dla kobiet (...), staram się zrobić wszystko, żeby zrozumieć realne potrzeby kobiet na rynku pracy i w życiu społeczno-gospodarczym, i zaadresować je poprzez konkretne działania, konkretne środki z budżetu na poszczególne cele - dodał.

autorzy: Grzegorz Bruszewski, Aleksandra Kiełczykowska