"Firma zapowiada, że może utworzyć od jednego do trzech tys. etatów" - twierdzi informator dziennika. W grze o nowe centrum amerykańskiego giganta są Katowice, Łódź i Poznań. Największe szanse ma to pierwsze miasto.
W związku z istnieniem podobnego centrum we Wrocławiu, jesteśmy pierwszym krajem w Europie Wschodniej branym pod uwagę przy nowej inwestycji. Firma myśli jednak też o Węgrzech, Rumunii lub Turcji.
W decyzji może pomóc grant przyznany firmie przez rząd. W przypadku centrów nowoczesnych usług jest to możliwe dla firm, które utworzą co najmniej 250 etatów i zainwestują minimum 2 mln zł.
Jak szacuje Związek Sektora Liderów Usług Biznesowych, zagraniczne centra zatrudniały na koniec 2010 roku 69 tys. osób, a więc więcej niż w przemyśle drzewnym, chemicznym czy elektronicznym. Także z tego sektora pochodzi najwięcej projektów obsługiwanych przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych.