Niewielka wyspa walczy z wyludnieniem

Andikitira, mała grecka wyspa na południu Peloponezu, mierzy się z problemem malejącej populacji. Obecnie mieszka tam zaledwie 24 osoby. Wyspa słynie z naturalnego piękna, spokoju i minimalnej turystyki. Władze uruchomiły specjalny program, aby przyciągnąć rodziny i zapobiec zamknięciu ostatnich lokalnych usług. Oferta jest niezwykle kusząca. Każda osoba, która przeprowadzi się na Andikitirę, otrzyma 500 euro miesięcznie przez trzy lata. Dodatkowo nowi mieszkańcy dostaną dom oraz ziemię. Dzięki temu nie poniosą kosztów zakupu ani wynajmu.

Reklama

Władze szczególnie zapraszają rodziny z dziećmi, ponieważ niedawno po 24 latach przerwy ponownie otwarto tam szkołę.

Poszukiwani fachowcy

Program wspiera Grecki Kościół Prawosławny. Wyspa szczególnie potrzebuje ludzi z przydatnymi zawodami, którzy przyczynią się do lokalnego rozwoju. Poszukiwani są:

  • Rybacy
  • Rzemieślnicy
  • Budowniczowie

Lokalna społeczność oferuje spokój i przestrzeń.

Gdzie jeszcze można się przeprowadzić?

Podobne programy walczące z wyludnieniem funkcjonują w Europie. Na przykład we Włoszech (Sambuca, Candela) czy Hiszpanii niektóre gminy oferują symboliczne ceny za domy (np. 1 euro) i dotacje na remonty.

Albinen, Szwajcaria to mała alpejska wioska, która oferuje rodzinom chętnym do przeprowadzenia się tam pieniądze i to nie małe. Po 25 tys. franków szwajcarskich (ponad 113 tys. złotych) za osobę dorosłą i po 10 tys. franków (ponad 45 tys. zł) za dziecko.

Władze włoskiej wyspy Sardynii oferują osobom chętnym do wprowadzenia się do śródlądowych miejscowości z populacją nieprzekraczającą 3 tys. mieszkańców nawet 15 tys. euro (ponad 65 tys. zł). Pieniądze te trzeba wydać na renowację zakupionej tam nieruchomości.