Donald Tusk zgodził się, by Polska pomogła Niemcom ratować Opla. Dlatego rząd wypłaciaż 450 milionów euro. W ten sposób nasz kraj jest kolejnym państwem w Europie, które dogadało się w sprawie ratowania koncernu motoryzacyjnego - tak przynajmniej twierdzi RMF.

Reklama

>>> W czwartek ważny dzień dla Opla

Dziś brytyjscy związkowcy uzgodnili z Magną, która ma kupić prawa do Opla za 4,5 miliarda euro, że nie będzie przez trzy lata podwyżek płac, ale firma nikogo nie zwolni. Polakom na szczęście cięcie płac nie grozi.

W ten sposób znikają ostatnie przeszkody przed prawdopodobnym jutrzejszym podpisaniem umowy sprzedaży przez General Motors 55 procent udziałów w Oplu austriacko-kanadyjskiemu konsorcjum Magna. Berlin zażądał, by do ratowania firmy dołożyły się państwa, gdzie są fabryki Opla.