Rewolucyjna ustawa wkrótce trafi pod obrady rządu. Ma ona zmusić drogowców, wodociągi czy zakłady energetyczne do tegto, by udostępniły miejsce pod kable internetowe. Dzięki temu wszystkie gminy, któe jeszcze nie zapewniły mieszkańcom dostęp do sieci, będą mogły szybko i łatwo zbudować infrastrukturę - pisze "Gazeta Wyborcza".

Reklama

>>>Wieś dostanie od Unii internet

A to nie koniec zmian. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mógł zablokować każdy plan zagospodarowania przestrzennego, który nie przewiduje miejsca na inwestycje. Do tego firmy będą czekać krócej na zgodę na budowę linii. Teraz trwa to osiem miesięcy,a jeśli prawo wejdzie w życie, to marszałek będzie miał tylko 90 dni na rozpatrzenie sprawy.