Według opisanego przez "Rz" sondażu IBRiS, 54,7 proc. ankietowanych zgadza się z premierem Donaldem Tuskiem, który uważa że "kończy się era naiwnej globalizacji" i przyszedł "czas na repolonizację gospodarki, rynku, kapitału" – podkreśliła "Rz".
Ponadpartyjne poparcie dla Tuska
Z premierem w sprawie repolonizacji nie zgadza się 18,6 proc. badanych, a zdania w tej sprawie nie ma 26,6 proc.
80 proc. wyborców partii rządzących, czyli Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy, uważa, że czas na repolonizację.
Podobnego zdania jest ok. 50 proc. głosujących na formacje opozycyjne, czyli PiS i Konfederację. Z Tuskiem nie zgadza się tylko 3 proc. wyborców głosujących na partie rządzące i 33 proc. elektoratu opozycji.
"Ruch pod wybory prezydenckie"
Nie jestem zaskoczony entuzjastycznym przyjęciem pomysłu premiera, choć jestem zaskoczony, że poparcie dla niego jest aż tak wysokie – powiedział "Rzeczpospolitej" ekspert do spraw wizerunku dr Mirosław Oczkoś. Według specjalisty "ruch premiera jest pod wybory prezydenckie".
Badanie przeprowadzone 17-18 kwietnia metodą CATI na 1069 grupie osobowej respondentów.