Rafał Brzoska zapowiedział, że z końcem maja wraca do obowiązków w swoim przedsiębiorstwie. Dodał, że w ciągu 100 dni jego pracy dla dobra publicznego w stworzonej przez niego inicjatywie "SprawdzaMY", InPost nie ucierpiał, ale - jak zaznaczył - "w dłuższym okresie żadna firma nie jest w stanie rozwijać się bez lidera".
Rafał Brzoska w maju kończy swoją misję w zespole ds. deregulacji. Stawia poważny zarzut
W jego opinii polskie przepisy są bardziej korzystne dla zagranicznych korporacji, niż dla rodzimych przedsiębiorstw. Uważa, że "jesteśmy tylko biorcami narzuconych przez Brukselę przepisów, które ograniczają naszą konkurencyjność". Jako przykład Brzoska wskazał mechanizm cen transferowych, pozwalający zagranicznym koncernom na wyprowadzanie część zysków, co skutkuje zmniejszeniem podstawy opodatkowania w Polsce.
Zdaniem Brzoski największym "potworkiem prawnym" nokautującym przedsiębiorców i zwykłych podatników jest brak domniemania niewinności podatnika w starciu z machiną państwa. - Proszę zauważyć, że w prawie karnym każdemu przestępcy, nawet jeśli zabije albo zgwałci, prokurator musi udowodnić, że taki czyn zabroniony popełnił, a w niektórych przypadkach, że zrobił to umyślnie. A podatnik? To on musi udowadniać, że jest niewinny, że błąd, który popełnił nie był celowy - zwrócił uwagę szef InPostu.
Ponadto - jak mówił Rafał Brzoska - przedsiębiorców i zwykłych obywateli boli fakt, że organy państwa nie wywiązują się ze swoich zobowiązań. Na przykład nie przestrzegają terminów wydawania decyzji, co znacząco utrudnia działania firm.
Upadek etosu pracy w Unii Europejskiej. "Jeżeli chcemy być Europą, która wygrywa"
Przedsiębiorcawyraził też ubolewanie nad upadkiem etosu pracy w Unii Europejskiej. - Jeżeli chcemy być Europą, która wygrywa, musimy postawić na ciężką pracę, innowacje, zdobywanie kolejnych szczytów - zaznaczył.
W lutym premier Donald Tusk zaproponował szefowi InPostu Rafałowi Brzosce pokierowanie zespołem, który przygotuje pakiet propozycji deregulacji. Szef InPostu propozycje przyjął, a w marcu rząd otrzymał pierwszą transzę rozwiązań deregulacyjnych. Zespół chce złożyć w sumie około 400 propozycji uproszczenia przepisów.