Decyzja szefa NBP o tym, by nie podnosić stóp procentowych, by zatrzymać inflację, okazała się niezwykle trafna. Bo z wzrostem cen poradziło sobie spowolnienie gospodarcze. Dzięki temu Polska mogła nawet obniżyć stopy procentowe, by rozkręcić gospodarkę, co sprawiło, że Polska, jako jedyna w Europie zanotowała wzrost PKB. Dlatego magazyn "Global Finance" uznał, że Skrzypkowi należy się ocena "B", czyli o dwa stopnie wyżej niż jeszcze rok temu.
>>>Skrzypek obronił dyplom w sądzie
W Europie, lepiej od szefa NBP oceniani są tylko Jean Claude Trichet, prezez Europejskiego Banku Centralnego i Zdenek Tuma, szef banku Czech. Skrzypek dostał też znacznie lepszą notę niż Ben Bernanke, któremu autorzy raportu zarzucają, że walcząc z kryzysem, mocno rozkręcił deficyt budżetowy USA