Uznana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za chorobę - otyłość - znalazła swoje miejsce w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-10) pod kodem E66
Coraz więcej zwolnień L4 z kodem E66. Szokujące dane ZUS
Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w 2023 roku wystawiono 306 365 zwolnień lekarskich oznaczonych kodem E66. Skorzystało z nich 18 536 osób, co oznacza, że przeciętny pacjent przebywał na zwolnieniu przez około trzy tygodnie.
W 2024 roku liczba dni absencji chorobowej w kolejnych kwartałach prezentowała się następująco:
- I kwartał: 4 586 pacjentów, 75 279 dni absencji,
- II kwartał: 4 471 pacjentów, 73 504 dni absencji,
- III kwartał: 4 404 pacjentów, 71 032 dni absencji.
Eksperci o rosnącej liczbie zwolnień L4
Specjaliści wskazują, że wzrost liczby zwolnień może wynikać ze zwiększonej świadomości lekarzy i pacjentów. Lek. Beata Jasica z Grupy LUX MED dla portalu medonet.pl wyjaśnia, że "wynika to prawdopodobnie ze wzrostu świadomości znaczenia rozpoznania otyłości wśród lekarzy POZ i używania kodu E66 na liście rozpoznań pacjenta". Sama otyłość nie jest bezpośrednią przyczyną absencji chorobowej, a raczej powikłania z niej wynikające - wskazała rozmówczyni Medonetu.
Konsekwencje otyłości – zdrowotne i psychologiczne
Natomiast prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz, prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością, w rozmowie z portalem gazetalekarska.pl wskazała, że otyłość niesie ze sobą poważne konsekwencje zdrowotne, jakimi są m.in.:
- zwyrodnienia stawów,
- refluks żołądkowo-przełykowy,
- bezdech senny,
- choroby pęcherzyka żółciowego,
- astma.
Psychologiczne aspekty otyłości to:
- obniżona samoocena,
- lęk,
- depresja.
Nowe podejście do leczenia otyłości
Eksperci apelują o zmianę narracji wokół otyłości. Zamiast traktować ją jako efekt niezdyscyplinowanego stylu życia, należy uznać ją za przewlekłą chorobę wymagającą kompleksowego leczenia. Bez tego trudno będzie skutecznie walczyć z epidemią otyłości i jej skutkami.
W Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób otyłość jest chorobą o kodzie E66 i biorąc pod uwagę częstość jej występowania, najwyższy czas zmienić narrację na ten temat. Jeżeli chorzy, lekarze i politycy nie zaczną postrzegać otyłości jako choroby, nie stworzymy skutecznego systemu jej leczenia. W żadnej innej chorobie lekarz nie mówi pacjentowi: "proszę coś ze sobą zrobić, iść do dietetyka, jeść mniej i więcej się ruszać, nie będzie operacji, jeśli pan nie schudnie" - podkreśliła prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz.
Źródło: MEDIA, MEDONET.PL, GAZETALEKARSKA.PL