UOKiK podkreślił, że wyrok sądu jest ważnym sygnałem dla rynku, szczególnie dla dużych przedsiębiorstw. W swoim oświadczeniu na platformie X (dawniej Twitter), urząd zaznaczył, że sieci handlowe muszą przestrzegać warunków umów i płacić dostawcom taką cenę, na jaką się wcześniej zgodziły.
Uzasadnienie wyroku
W ustnym uzasadnieniu sąd zwrócił uwagę na przewagę negocjacyjną, jaką sieć Biedronka ma nad swoimi dostawcami. Sąd podzielił również stanowisko UOKiK, że sieć musi realizować zawarte umowy i nie ma prawa jednostronnie zmieniać cen produktów. Pomimo potwierdzenia kary, decyzja sądu nie jest prawomocna, co oznacza, że Jeronimo Martins ma prawo do złożenia apelacji.
UOKiK nałożył karę w 2020 roku
Sprawa sięga końca 2020 roku, kiedy to UOKiK nałożył na Jeronimo Martins karę w wysokości 723 mln zł. Urząd zarzucił spółce, że w nieuczciwy sposób czerpała zyski kosztem dostawców produktów spożywczych. Ostateczna wysokość kary została obniżona przez sąd do 506 mln zł, ale decyzja może zostać jeszcze poddana apelacji.
Stanowisko sieci Biedronka
"Partnerskie relacje z polskimi dostawcami budujemy od blisko 30 lat i są one budowane długoterminowo na fundamencie transparentności i uczciwości. Negocjacje cen mają na celu przyniesienie korzyści polskim konsumentom, pozwalając zaoferować razem z naszymi partnerami najwyższą jakość produktów w najniższych na rynku cenach. Jeśli chodzi o wyrok sądu, to wbrew pojawiającym się informacjom, w tym ze strony Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, sąd wskazał na daleko idące wady decyzji nakładającej karę na Jeronimo Martins Polska. Co więcej, sąd wskazał także na brak zasadności traktowania wszystkich dostawców według tych samych kryteriów. W konsekwencji sąd uznał w znacznej części stanowisko JMP, zmieniając decyzję Prezesa UOKiK i oddalając karę w części obejmującej 220 mln złotych. Wyłącznie w zakresie 7 dostawców z 214 z grupy owoce i warzywa sąd, w naszej ocenie niezasadnie, ocenił posiadanie przewagi kontraktowej przez Spółkę i to tylko dlatego, że zakres udzielonych rabatów był wyższy niż wobec pozostałych dostawców" - czytamy w oświadczeniu Biura Prasowego sieci Biedronka.