"L'Opinion" podkreśla, że aż 18 komisarzy będzie zajmować się kwestiami związanymi z gospodarką, "by spróbować zahamować schyłek UE".
Koncentracja na gospodarce
Ta koncentracja na gospodarce widoczna jest w nazwach kompetencji przydzielonych komisarzom. Przez te tytuły przebijają raporty (Mario) Draghiego i (Enrico) Letty na temat siły gospodarczej Europy - powiedział "L'Opinion" ekspert paryskiego Instytutu Jacquesa Delorsa, Sebastien Maillard.
Bardziej konserwatywna KE
Pod względem politycznym nowa KE stanowić będzie "zespół bardziej konserwatywny, co zapowiada walkę w Parlamencie Europejskim w najbliższych miesiącach" - ocenia "L'Opinion". Wskazuje też na "równowagę geograficzną" i "efekt wojny na Ukrainie", jakim jest powierzenie Litwie teki obronności (Andrius Kubilius) i mianowanie byłej premier Estonii Kai Kallas na szefową dyplomacji UE.
Kluczowa teka budżetowa Polski
"L'Opinion" zauważa, że teka budżetowa, którą obejmie Piotr Serafin, jest "jedną z najważniejszych" w KE; również "Le Figaro" nazywa ją "kluczową".
Przesłanie dla Władimira Putina
Ponadto "Le Figaro" ocenia jako "przesłanie dla Władimira Putina" fakt, że Kubilius, przedstawiciel kraju sąsiadującego z Rosją, objął tekę obronności i do jego zadań należeć będzie rozwój europejskiego przemysłu obronnego.
Von der Leyen "otoczona przez potakiwaczy"
"Le Monde" w komentarzu opublikowanym we wtorek wieczorem ocenia, że w składzie nowej KE raczej niewiele będzie osobistości "wagi ciężkiej", mogących przyćmić Ursulę von der Leyen; będzie ona - zdaniem politologa Alberto Alemanno - "otoczona przez potakiwaczy". "Osłabienie na płaszczyźnie krajowej rządów francuskiego i niemieckiego i zespół komisarzy bez dominującej postaci wzmocnią wagę polityczną niemieckiej przewodniczącej" Komisji Europejskiej - prognozuje dziennik.