ZUS prowadzi masowe kontrole osób przebywających na zwolnieniach lekarskich. Każdy z nas może zostać poddany takiej weryfikacji. w 2023 roku Zakład przeprowadził aż 461 200 takich kontroli. W efekcie ponad 28 tysięcy osób musiało zwrócić prawie 29 milionów złotych z nieuzasadnionych świadczeń. Jak widać, konsekwencje mogą być poważne – utrata zasiłku i konieczność zwrotu wypłaconych pieniędzy.

Reklama

Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Kontrole zwolnień lekarskich

Celem kontroli ZUS jest sprawdzenie, czy zwolnienie lekarskie zostało wystawione prawidłowo i czy osoba korzystająca ze zwolnienia rzeczywiście potrzebuje odpoczynku. Jeśli kontrola wykaże, że tak nie jest, ZUS może wstrzymać wypłatę zasiłku, a nawet zażądać zwrotu już otrzymanych pieniędzy.

Jak tłumaczy Iwona Kowalska-Matis, dolnośląska rzeczniczka ZUS, w przypadku stwierdzenia niewłaściwego wykorzystania zwolnienia lekarskiego ZUS wstrzymuje wypłatę zasiłku chorobowego, a jeśli został on już wypłacony, to domaga się jego zwrotu.

Reklama

Niezapowiedziane kontrole ZUS

W trakcie kontroli zwolnienia lekarskiego Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie powiadamia z góry o planowanej wizycie. Jeśli jednak kontrolerzy zjawią się pod wskazanym adresem i nie zastaną osoby objętej kontrolą, podejmą kolejne próby przeprowadzenia kontroli.

Jak mówi rzeczniczka Iwona Kowalska-Matis, wystarczy krótka rozmowa z kontrolerem, żeby wszystko wyjaśnić. Ich głównym celem jest sprawdzenie, czy zwolnienie lekarskie jest wykorzystywane zgodnie z przepisami. Należy pamiętać, że pracownik ZUS zawsze się legitymuje i przedstawia swoje upoważnienie. Dzięki temu możemy mieć pewność, że to rzeczywiście pracownik Zakładu.

Donosy na sąsiadów, kolegów, a nawet członków rodziny

Choć kontrole zwolnień lekarskich i weryfikacja dokumentów w systemie e-ZLA są częste, ZUS nie zawsze musi samodzielnie prowadzić takie działania. Nieraz to sami ubezpieczeni zgłaszają przypadki nieprawidłowego wykorzystania zwolnień przez innych, np. kolegów z pracy, sąsiadów czy członków rodziny. Czasem to sami chorzy swoim zachowaniem utrudniają kontrolę zwolnień lekarskich. ZUS wspomina o przypadku mężczyzny, który podczas zwolnienia doznał kolejnego wypadku i domagał się dodatkowych świadczeń.

Pewien pan dostawał zasiłek chorobowy z funduszu chorobowego w wysokości 80 proc. ale chciał go sobie podwyższyć do 100 proc. więc napisał do ZUS, że w trakcie choroby był w pracy i w czasie jej wykonywania uległ wypadkowi. Pan otrzymał decyzję odmowną i zobowiązanie do zwrotu wypłaconych pieniędzy za czas zwolnienia lekarskiego, w trakcie którego wykonywał pracę. Zdarzenie to nie zostało uznane za wypadek przy pracy, gdyż sam w znacznym stopniu się do niego przyczynił podejmując pracę w trakcie e-ZLA - powiedziała rzeczniczka dolnośląskiego ZUS.

Co w sytuacji, gdy nie ma nas w domu podczas kontroli ZUS?

Jeżeli kontroler ZUS nie zastanie ubezpieczonego w miejscu wskazanym na zwolnieniu lekarskim, kontrolę powtórzy w innym terminie. Ubezpieczony zostanie dodatkowo poproszony o przedstawienie uzasadnienia swojej nieobecności. Nieobecność ubezpieczonego podczas kontroli może być usprawiedliwiona jedynie w przypadku, gdy była spowodowana czynnościami związanymi z leczeniem, np. wizytą u lekarza czy rehabilitacją. Brak uzasadnienia nieobecności lub nieudzielenie wyjaśnień w wyznaczonym terminie może skutkować odmową wypłaty zasiłku chorobowego.

Osoby korzystające ze zwolnienia lekarskiego zobowiązane są poinformować lekarza o aktualnym miejscu zamieszkania, pod którym będą przebywać w trakcie trwania zwolnienia. W przypadku zmiany adresu pobytu w czasie trwania L4 należy niezwłocznie powiadomić o tym zarówno ZUS, jak i pracodawcę.

Najczęstsze przyczyny wystawiania L4

W 2022 roku liczba zwolnień lekarskich wzrosła znacząco w porównaniu z 2020 rokiem, osiągając 27 milionów. Z danych ZUS wynika, że najczęściej pracownicy chorowali na schorzenia układu ruchu oraz związane z ciążą i porodem. Problemy ze zdrowiem psychicznym, zwłaszcza ciężki stres, również stanowiły istotny problem.