"Historyczne" porozumienie w sprawie podatku

Temat nowego, duńskiego podatku śledzą media na całym świecie. O propozycji nałożenia podatku od emisji CO2 w rolnictwie debatowano w Danii jeszcze w lutym. Od tego czasu trwały intensywne negocjacje, które zakończono ostatecznie w poniedziałek 24 czerwca. W rozmowach – oprócz strony rządowej – brali także udział aktywiści klimatyczni, rolnicy, producenci żywności i organizacje ochrony środowiska. Podpisane porozumienie zostanie zaakceptowane jesienią przez duński parlament.

Jak informuje PAP, wprowadzenie podatku zostało skrytykowane m.in. przez ugrupowanie Duńskich Demokratów, obawiających się głównie podwyżek cen żywności. Jak podaje Financial Times, obawy wyrazili także przedstawiciele duńskiej organizacji rolniczej Bæredygtigt Landbrug, której nie zaproszono do udziału w negocjacjach. Przewodniczący organizacji Peter Kiær nazwał decyzję rządu "szaleństwem". Jak wyjaśnił, "rząd nie słucha rolników", którzy obecnie są już jednymi z najbardziej ekologicznych producentów żywności na świecie. Dodał również, że wprowadzenie podatku od emisji CO2 dodatkowo utrudni wdrażanie inwestycji technologicznych, których – jego zdaniem – duńskie rolnictwo nadal potrzebuje.

Reklama

ZOBACZ kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Reklama

Ile wyniesie duński podatek od emisji CO2 w rolnictwie?

Nowy podatek klimatyczny dla rolników zostanie wprowadzony w Danii w 2030 roku. W pierwszych wersjach porozumienia zaproponowano 3 stawki podatku wynoszące: 125 koron, 375 koron i 750 koron. Zgodnie z ostatecznie przyjętymi zasadami porozumienia, od 2030 roku duńscy rolnicy zapłacą 120 koron – czyli ok. 70 zł – za tonę metryczną wyemitowanego CO2. Porozumienie zakłada również wzrost stawki do 300 koron (ok. 173 zł) od 2035 roku.

W dokumencie przewidziano także ulgi – rolnicy posiadający zwierzęta gospodarskie będą opłacać tylko 40 proc. emisji. Jak podaje PAP, oprócz kwot podatku ustalono również utworzenie specjalnego funduszu, który będzie przyznawać dotacje na przekształcanie gruntów rolnych w łąki i rozlewiska. Część terenów rolniczych zostanie do 2045 roku przekształcona w lasy.

Prognozy: Czy podatek wpłynie na ceny mięsa?

Podwyżki cen mięsa to jedna z kluczowych obaw przeciwników wprowadzenia podatku. Na początku debaty duński rząd zamówił raport z prognozami wpływu podatku klimatycznego w rolnictwie na ceny mięsa. Eksperci założyli wówczas, że przy wprowadzeniu najwyższej z proponowanych kwot podatku – czyli stawki 750 koron – ceny wołowiny wzrosną o ok. 10 proc. W przypadku wieprzowiny prognozowano wzrost cen o 2 proc., a w przypadku mleka założono, że ceny wzrosną o ok. 5 proc. Jak podają media, duńscy rolnicy obawiają się, że wzrost cen będzie dużo wyższy niż na poziomie stawek przewidywanych w raportach.