Przestępcy za pomocą internetu nawiązywali kontakt z ofiarami, a wykorzystując różne metody socjotechniki, zdobywali ich zaufanie i wyłudzali od nich duże sumy pieniędzy, które miały być przeznaczone na rzekomą pomoc im samym lub członkom ich rodzin. W ten sposób zatrzymani członkowie grupy oszukali swoje ofiary na kwotę przynajmniej 25 mln złotych.

Reklama

Na ślad grupy zajmującej się wyłudzeniami w sieci policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach trafili końcem 2023 roku. Od tej pory sukcesywnie zbierali informacje i gromadzili materiał dowodowy obciążający jej członków. Pod koniec kwietnia śledczy wkroczyli do kilku miejsc w Katowicach, gdzie zatrzymali 6 obywateli Nigerii w wieku 25-31 lat działających w zorganizowanej grupie przestępczej.

Trwa ładowanie wpisu

Jedna z ofiar przekazała… 800 tysięcy złotych

Grupa działała w sposób bezwzględny. Przestępcy, podszywając się między innymi pod amerykańskich żołnierzy, lekarzy czy pośredników w sprawach spadkowych, wyłudzali pieniądze lub dane osobowe swoich ofiar za pomocą portali społecznościowych i komunikatorów.

Sposób manipulacji ofiarami był dokładnie zaplanowany. Podając się za osoby zamożne lub instytucje, obiecywali ofiarom duże sumy pieniędzy. Często oszuści twierdzili, że ofiara musi najpierw uiścić opłatę administracyjną, zapłacić podatek lub pokryć inne rzekome koszty, aby uzyskać dostęp do obiecanych pieniędzy. W rzeczywistości jednak żadnych pieniędzy ofiara nie otrzymywała, a oszuści bogacili się jej kosztem.

Wśród sposobów działania oszustów nie brakowało także wątków matrymonialnych, wykorzystujących uczucia rozmówców. Przestępcy prowadzili rozmowy w taki sposób, aby zyskać zaufanie ofiar do tego stopnia, że nieświadome podstępu osoby same przekazywały oszustom pieniądze, aby im pomóc czy uchronić przed kłopotami. W ten sposób ofiary przekazywały im znaczne sumy pieniędzy. W jednym przypadku było to blisko 800 tysięcy złotych.

To nie byli amerykańscy żołnierze…

Reklama

Wśród osób zatrzymanych przez śledczych były trzy kobiety i trzech mężczyzn. Są oni podejrzani o oszustwa na szeroką skalę, które mogły dotknąć setek, a nawet tysięcy osób w całym kraju. Do tej pory śląscy śledczy ustalili blisko pół tysiąca pokrzywdzonych, którzy w wyniku działania oszustów stracili łącznie co najmniej 25 milionów złotych.

Zarzuty

Sprawcy usłyszeli już prokuratorskie zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy i licznych oszustw. Czterech z nich zostało tymczasowo aresztowanych. Łącznie za popełnione przestępstwa mogą trafić do więzienia nawet na 20 lat.

Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonowa Katowice Wschód. Sprawa jest rozwojowa, a policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.