Michta skomentował w ten sposób artykuł przywołujący słowa szefa Połączonego Dowództwa Wsparcia (Joint Support and Enabling Command – JSEC) NATO Alexandra Sollfranka, który powiedział agencji Reutera, że Sojuszowi kończy się czas, by uprościć regulacje, które utrudniają ruchy wojsk w Europie.

Reklama

Problemy w razie wojny

Według Reutera problem ten mógłby doprowadzić do poważnych opóźnień w transporcie w przypadku wybuchu konfliktu z Rosją. Sollfrank oświadczył, że chciałby zobaczyć wojskowe Schengen - obszar swobodnego przepływu wojsk przypominającego strefę Schengen, pozwalającą na swobodne podróże w większości UE.

Reklama

"Takie inwestycje jak CPK powinny być priorytetem"

"Niezależnie od nazwy, NATO musi skupić się na poprawie mobilności wojskowej na obszarze, za który odpowiada, szczególnie na linii północ-południe wzdłuż wschodniej granicy. Projekty, takie jak Via Baltica, Via Carpathia i Centralny Port Komunikacyjny (CPK) w Polsce, powinny być priorytetem" - napisał Michta.