W ciągu dnia dolar umocnił się do euro. Nie spowodowało to jednak osłabienia naszej waluty, tak jak to wcześniej bywało. Analitycy podkreślają, że złoty już od kilku dni więcej traci niż zyskuje. Czemu nie korzystamy na poprawie skłonności do ryzyka? "Prawdopodobnie lepsze nastroje zostały wykorzystane do zamykania stratnych pozycji lub do wznowienia gry na osłabienie złotego" - napisali analitycy Domu Maklerskiego IDM SA.

Reklama

>>> Rata kredytu spadła o 226 złotych

Natomiast Narcin Kiepas z XTB podkreśla, że kurs złotego będzie kształtowany przez sytuację na giełdach, a przez chęć realizacji zysków złoty może tracić. Jednak dość szybko powienien powrócić do wzrostów. "W średnim terminie utrzymuje się szansa na jego większe wzmocnienie, zwłaszcza do dolara" - napisał w południowym komentarzu Marcin Kiepas.

>>> Były wiceprez NBP: Najgorsze przed nami