Informacje te potwierdził Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
Po raz pierwszy od roku przełamany został impas, jeśli chodzi o sankcje białoruskie. W decyzji nie ma derogacji na nawozy, co oznacza, że są one nadal objęte sankcjami unijnymi. Wprowadziliśmy sankcje sektorowe na m.in. produkty wojskowe, broń, amunicję, produkty podwójnego zastosowania, technologie i produkty lotnicze. Sankcjami zostali objęci też wszyscy zaangażowani w skazanie Andrzeja Poczobuta - powiedział ambasador Andrzej Sadoś.