Mam nadzieję, że stanie się to, co przewidują ekonomiści biorący udział w niedawnej ankiecie Obserwatora Finansowego, a także co jest spójne z przewidywaniami rynków finansowych, a więc że pod koniec roku będzie możliwa pierwsza obniżka stóp procentowych. Oczywiście, o ile inflacja będzie spadać w takim tempie w kierunku średniookresowego celu NBP, jak to przewiduje nasza projekcja, a to uzależnione będzie od wielu czynników. Dlatego to nie jest żadna obietnica, bo wszystko będzie zależeć od kształtowania się inflacji i sytuacji gospodarczej. Jedno jest pewne: nadal dążymy i będziemy dążyć do trwałego obniżenia inflacji i osiągnięcia celu 2,5% +/- 1 pkt proc. - powiedział Glapiński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".
Przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymał też oczekiwania dalszego spadku inflacji.
Projekcja NBP ws. inflacji
Liczymy, że na koniec roku będzie ona jednocyfrowa. Podkreślam, odpukać, jak na razie nasza NBP-owska projekcja w całości się realizuje - dodał Glapiński.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał w piątek, że inflacja konsumencka wyniosła 14,7% w ujęciu rocznym w kwietniu 2023 r. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,7% w kwietniu. Konsensus rynkowy oczekiwał CPI na poziomie 15% r/r w kwietniu br. i 0,9% m/m.
Według centralnej ścieżki marcowej projekcji inflacyjnej NBP, inflacja konsumencka wyniesie 11,9% w 2023 r., 5,7% w 2024 r. i 3,5% w 2025 r. (wobec odpowiednio: 13,1%, 5,9% i 3,5% dla tych lat w projekcji listopadowej). Inflacja CPI dopiero pod koniec horyzontu projekcji (obejmującego lata 2023-2025) powróci do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP określonego jako 2,5% +/- 1 pkt proc.
RPP podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. do września 2022 r. (z poziomu 0,1% do 6,75% w przypadku głównej stopy referencyjnej). W kolejnych miesiącach utrzymywała parametry polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie.