Na początku tempo było imponujące. Po tym, jak pod koniec maja 2022 r. Finlandia i Szwecja oficjalnie złożyły wnioski o przyjęcie do Sojuszu Północnatlantyckiego, a przedstawiciele 30 krajów członkowskich się na to zgodzili, kolejnym krokiem miała być ratyfikacja umów przez poszczególne państwa. Odbywało się to w tempie rekordowym, ale dotyczyło 28 członków. Dwa ostatnie kraje – Turcja i Węgry – wciąż tego nie zrobiły.
Teraz to ma się zmienić, przynajmniej jeśli chodzi o Helsinki. Parlament węgierski miał ratyfikować umowę akcesyjną z Finlandią. Był to już kolejny termin, w którym politycy w Budapeszcie mieli się zająć tą kwestią. Przed tygodniem także prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Finlandii Saulim Niinistö dał zielone światło dla jej akcesji.
CZYTAJ WIĘCEJ WE WTORKOWYM WYDANIU "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>