Włoski minister powiedział we wtorek w wystąpieniu na konferencji w Rzymie, że gdy stał na czele parlamentarnej komisji do spraw bezpieczeństwa Republiki (Copasir) otrzymała ona raport od specłużb, wskazujący, że za napływem migrantów stoi siła polityczna Rosji, która działa przez najemników Wagnera, obecnych już dwa lata temu w dużej liczbie w Libii.

Reklama

Przyznał następnie: Jestem zaskoczony, że niektórzy są zaskoczeni tym, co grupa Wagnera robi w Afryce, skoro my już dwa lata temu alarmowaliśmy parlament w oficjalnych raportach po ustaleniu faktów w sprawie okrążających działań Rosji wobec Europy.

Jak dodał, sygnał ten został zawarty w relacji dla parlamentu Włoch za rok 2021, przedstawionym na początku 2022 roku. Wskazano tam w sposób jasny konkretną strategię, jaką prowadzą władze Rosji, a mającą na celu kontrolę państw, gdzie ma miejsce fala migracyjna rejestrowana na naszym Morzu Śródziemnym” - stwierdził minister Urso.

"Jasna strategia wojny hybrydowej"

To kolejny włoski polityk, który wypowiedział się na temat udziału powiązanej z rosyjskim wywiadem grupy najemników, walczących obecnie na Ukrainie, ze zjawiskiem masowego napływu migrantów do Włoch z brzegów Afryki.

Minister obrony Guido Crosetto oświadczył w poniedziałek, że fala migracyjna to wynik jasnej strategii wojny hybrydowej, którą realizuje grupa Wagnera, wykorzystując istotne wpływy Rosji w niektórych krajach afrykańskich. Także szef dyplomacji Włoch, wicepremier Antonio Tajani powiedział, że wielu migrantów przypływających do Włoch z Afryki pochodzi z obszarów kontrolowanych przez tę grupę.

Reklama

Ta szeroko dyskutowana teraz we Włoszech kwestia stanowi nowy ważny element analizy nasilającego się napływu migrantów. Dotąd odpowiedzialnością za tę falę obarczano przestępcze grupy przemytników ludzi, czerpiących ogromne zyski z tego procederu. Obecnie dochodzi aspekt politycznej presji, jaką zarzuca się Rosji.

Z Rzymu Sylwia Wysocka