Dodał, że ceny energii zostały zamrożone wszystkim kolejowym przewoźnikom samorządowym.

Nowe ceny biletów PKP

Na początku stycznia spółka PKP Intercity poinformowała, że od 11 stycznia zaczyna obowiązywać nowy cennik biletów. Ceny bazowe biletów jednorazowych w pociągach Pendolino wzrosły średnio o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., a w pociągach TLK/IC średnio o 11,8 proc. Podwyżkę cen biletów uzasadniono wzrostem cen prądu.

Wspólnie z ministerstwem klimatu rząd zamroził wzrost cen energii elektrycznej. Zamroził także dla samorządowych spółek kolejowych. Nie zostały te ceny zamrożone dla PKP Intercity, nie dlatego że nie upominała się o to spółka, czy nie upominało się o to Ministerstwo Infrastruktury (...) ale nie zostały zamrożone dlatego, że nie zgadza się na to Unia Europejska. Po prostu PKP Intercity nie mieści się w kryteriach pomocowych wydanych przez Komisję Europejską - powiedział Patkowski.

Reklama

Podkreślił, że to Komisja Europejska i jej wytyczne spowodowały, że dzisiaj PKP Intercity nie mieści się w mechanizmie pomocowym, w którym mieszczą się wszystkie samorządowe spółki kolejowe.

To jest główna przyczyna, dlaczego PKP Intercity musiało podjąć takie decyzje (podnieść ceny biletów - PAP) w styczniu tego roku. Co ciekawe, mimo mechanizmu, którym objęliśmy wiele spółek samorządowych, spółki samorządowe podniosły ceny biletów w roku 2023 wyżej niż podniosło to PKP Intercity, które taką pomocą nie zostało objęte - podkreślił.

Przypomniał, że w tym roku dodatkowo rząd przeznaczył 575 mln zł dla PKP Intercity w celu ograniczenia wzrostu cen biletów, które zostały wywołane wzrostem cen energii elektrycznej. Ponadto w tym roku w ramach umowy PSC (umowa na świadczenie usług publicznych - PAP) PKP Intercity otrzyma 1 mld 290 mln. Łącznie będzie to niemal 1,9 mld zł.

autor: Łukasz Pawłowski