Aktywa finansowe polskich gospodarstw domowych wynosiły w końcu czerwca niespełna 2,8 bln zł. W pół roku zmniejszyły się o 65,6 mld zł.
Piotr Bielski, ekonomista Santander Bank Polska, zaznacza, że wpływ na obniżkę zasobów finansowych miała m.in. chęć utrzymania konsumpcji na dotychczasowym poziomie. Widzieliśmy, że gospodarstwa zgromadziły pewien bufor oszczędności. Było kwestią czasu, kiedy zaczną je przeznaczać na wydatki - mówi. Ale w grę wchodziły też inne czynniki, np. chęć ograniczania zobowiązań w związku z podwyżkami stóp procentowych. - Kto mógł, ten w ostatnich miesiącach spłacał kredyt - mówi ekspert.

CZYTAJ WIĘCEJ W ŚRODOWYM WYDANIU "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>

Reklama