Te ataki to był akt terroru, który ustanowił najbardziej niebezpieczny precedens - mówił, jak podaje Bloomberg, Władimir Putin na forum energetycznym w Moskwie. Pokazują one, że każdy krytyczny obiekt transportowy czy energetyczny jest zagrożony. Niezależnie od tego, do kogo należy i i gdzie jest zlokalizowany - dodał.

Reklama

Putin obwinia Polskę, USA i Ukrainę

Putin obwinił też o sabotaaż rurociągów USA, Ukrainę i Polskę, twierdząc, że to te kraje najbardziej skorzystały na uszkodzeniach podmorskich odcinków rurociągów. Zachód uważa jednak, że to Moskwa odpowiada za uszkodzenia rurociągów.uwa

Reklama

Ataki na dwie nitki Nord Stream 1 i rurę Nord Stream 2 miały miejsce na końcu września. Nie były to jednak jedyne ataki na regionalną infrastrukturę krytyczną. We wtorek zauważono wyciek ropy na rurociągu, transportującym rosyjską ropę przez Polskę. Wcześniej akt sabotażu sparaliżował też ruch pociągów w północnych Niemczech.