Jest pani autorką Międzynarodowego Indeksu Praw Własności (International Property Rights Index, IPRI). A skoro pochodzi pani z Wenezueli, nie sposób nie zacząć od pytania, jak mają się prawa własności w pani ojczyźnie?

Nijak. Zajmujemy ostatnie miejsce w zestawieniu. Tworząc IPRI, przyznajemy punktację za ochronę i poszanowanie praw własności w skali od 1 do 10. Wenezuela uzyskała ogólny wynik 1,771.
Co to w praktyce oznacza dla obywateli kraju? Weźmy właściciela małego sklepu spożywczego w Caracas.
Absolutną niepewność. Jeśli ktoś postanowi cię okraść, nie będziesz miał możliwości obrony. A rząd nie dość, że ci nie pomoże, to jeszcze sam przyłoży rękę do grabieży.
Reklama
W jaki sposób?
Choćby z pomocą inflacji. W szczycie kryzysu Wenezuela notowała 1,7 mln proc. inflacji.