Elementy pierwszej baterii systemu dostarczone przez Raytheon Missiles & Defense są już w Polsce. Na pierwszą baterię złożą się radary w konfiguracji 3+, agregaty prądotwórcze, stanowiska kierowania ogniem, a także komponenty wyprodukowane przez polskich partnerów, w tym wyrzutnie M903 z Huty Stalowa Wola - powiedziała PAP Touchstone podczas targów Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Czekamy na proces integracji i sprawdzenia wszystkich tych komponentów - SICO (System Integration and Check-Out) - który rozpocznie się w Polsce w październiku - dodała.

Reklama

Baterie Patriot mają stworzyć w Polsce system obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła. Dwie baterie zakupione w pierwszej z dwóch planowanych faz programu będa wyposażone w radary sektorowe, o polu obserwacji ok. 120 stopni. Kolejne mają być zintegrowane z nowym radarem 360 stopni. W maju MON wystąpiło do USA z zapytaniem o ofertę sześciu kolejnych baterii.

Próby poligonowe nowego radaru

W kwietniu w USA rozpoczęły się próby poligonowe nowego radaru LTAMDS (Lower Tier Air and Missile Defense Sensor), skonstruowanego przez Raytheon Missiles & Defense. To najnowszy element zakontraktowany przez amerykańskie wojska lądowe. Rozpoczęły się testy, których zadaniem jest sprawdzenie funkcjonowania tego sensora w środowisku operacyjnym. Nowy radar ma zwiększone zdolności wykrywania zagrożeń, wobec jakich staje obrona powietrzna na całym świecie - powiedziała Touchstone.

Reklama

Na pytanie, czy zestawy dostarczane w drugiej fazie będą zintegrowane z nowym, dookolnym radarem, odpowiedziała: Oczywiście. Jednak wymagania związane z drugą fazą programu Wisła, która obejmuje radary LTAMDS, będą przedmiotem uzgodnień między rządem Stanów Zjednoczonych i polskim MON. Raytheon zrobi wszystko by sprostać tym wymogom.

Reklama

Polski przemysł weźmie udział w drugiej fazie programu?

Ryan Lehman, manager ds. Programu Offsetowego w RM&D zapewnił, że Raytheon widzi możliwość udziału polskiego przemysłu w fazie drugiej programu Wisła. Chcemy wykorzystać dobre doświadczenia z naszej współpracy w pierwszej fazie programu - dodał. Polski przemysł ma uczestniczyć także w dostawach wyrzutni i elementów wsparcia w ramach drugiej fazy programu. Podstawowym komponentem jest nowy radar LTAMDS. Rozpoczęły się wstępne rozmowy z PGZ o możliwości udziału polskiego przemysłu w produkcji tego radaru. Zidentyfikowaliśmy obszary potencjalnej współpracy, z kolei offset będzie przedmiotem uzgodnień międzyrządowych - zaznaczył Lehman.

Nawiązał także do propozycji uzbrojenia zestawów w pociski SkyCeptor, proponowane jako tańsze uzupełnienie pocisków PAC-3 MSE koncernu Lockheed Martin, kupionych przez Polskę dla pierwszych dwóch baterii. Wybór pocisków jest w gestii MON. Uważamy, że SkyCeptor to bardzo dobra, przystępna cenowo opcja pocisku przechwytującego typu hit-to-kill. Jesteśmy przekonani, że będzie pasował do planowanej architektury polskiego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej - powiedział Lehman.

SkyCeptor został skonstruowany nie tylko z myślą o zwalczaniu pocisków balistycznych, ale i innych celów powietrznych. Ten pocisk może też wykorzystać możliwości oferowane przez radar LTAMDS - dodał. Zaznaczył, że zainteresowanie SkyCeptorem na świecie jest duże, ale gdyby Polska była zainteresowana, nadal istnieją możliwości udziału polskiego przemysłu w jego produkcji.

Umowę w pierwszej z dwóch zakładanych faz w programie Wisła podpisano w 2018 r. Kontrakt wartości 4,75 mld dolarów przewiduje dostawy dwóch baterii (16 wyrzutni) Patriot z radarem o polu widzenia 120 stopni. Zestawy dla Polski mają być zintegrowane z nowym, opracowywanym dla amerykańskich wojsk lądowych systemem zarządzania polem walki IBCS firmy Northrop Grumman. Pierwsza polska bateria Patriot ma być gotowa do działania na przełomie 2023 i 24 roku. Druga bateria zakontraktowana w pierwszej fazie producent przekaże rządowi USA, który jest stroną umowy z Polską, do końca pierwszego kwartału przyszłego roku.

autor: Jakub Borowski