My dzisiaj konstruujemy w taki sposób pakiety wsparcia, żeby rzeczywiście każdy starał się oszczędzać w miarę możliwości. Na przykład myślimy o takim cenowym schemacie dla energii elektrycznej, który będzie promował właśnie korzystanie w oszczędny sposób z energii elektrycznej, tak jak to się dzieje we wszystkich krajach Europy Zachodniej - powiedział Morawiecki w rozmowie z Polskim Radiem.
Więcej zapłacą ci, którzy nie oszczędzają
Na przykład rozważamy zamrożenie cen energii elektrycznej na pewnym poziomie, ale do jakiegoś pułapu zużycia - dodał. Doprecyzował, że ludzie, którzy są bardziej zamożni, mają większe domy albo po prostu stać ich na to, żeby korzystać z energii elektrycznej bez oszczędzania, żeby - jeśli ich na to stać - płacili więcej. Ale za to ci, którzy mają płytsze portfele, którzy mają większe potrzeby, będą w lepszy sposób wspierani taką polityką" - wskazał premier.
Pytany, w jakiej perspektywie zostałoby wprowadzone takie rozwiązanie, przypomniał, że obecnie obowiązują jeszcze ceny na energię elektryczną, które zostały określone w zeszłym roku. Natomiast już dzisiaj URE pracuje nad stawkami na nowy rok, więc jak mówię o pewnych nowych schematach, to mówię o początku przyszłego roku- podsumował Morawiecki.