Chodzi o preparaty Comirnaty Original/Omicron BA.1 oraz Spikevax Bivalent Original/Omicron BA.1. Są one przeznaczone dla osób, które otrzymały co najmniej podstawowe szczepienie przeciw Covid-19.
Jak podkreśliła EMA w komunikacie, szczepionki są modyfikowane, aby skuteczniej przeciwdziałały krążącym wariantom SARS-CoV-2. "Badania wykazały, że Comirnaty Original/Omicron BA.1 i Spikevax Bivalent Original/Omicron BA.1 mogą wywołać silną odpowiedź immunologiczną przeciwko Omikronowi BA.1 i oryginalnemu szczepowi SARS-CoV-2 u osób wcześniej zaszczepionych. W szczególności były one bardziej skuteczne w wywoływaniu odpowiedzi immunologicznych przeciwko podwariantowi BA.1 niż oryginalne szczepionki. Skutki uboczne obserwowane w przypadku zaadaptowanych szczepionek były porównywalne do tych obserwowanych w przypadku oryginalnych i były zazwyczaj łagodne i krótkotrwałe. Obie opinie CHMP zostaną teraz przesłane do Komisji Europejskiej, która podejmie ostateczną decyzję" - poinformowała EMA.
Niedzielski poinformował, że Komisja Europejska ma zatwierdzić decyzję EMA jeszcze w czwartek lub w piątek.
"Szczepionki wkrótce w Polsce" - dodał szef resortu zdrowia.
Wcześniej szef resortu zdrowia informował, że EMA prawdopodobnie podejmie decyzję w sprawie czwartej dawki szczepionki dla szerszej populacji - jak napisał - "przynajmniej 18+". Dodał, że "szczepionki są już zamówione".
Minister przekazał też, że do 26 sierpnia czwartą dawką szczepionki przeciw COVID-19 zaszczepiło się 1,33 mln osób.