Szefowa MSW ostrzega, że środowiska ekstremistyczne szukają obecnie tematów, które można wykorzystać do mobilizacji społeczeństwa na swoją korzyść.

Reklama

- To, co już połączyło prawicowych ekstremistów i różne inne środowiska w protestach w pandemii, pozostaje wspólnym mianownikiem: pogarda dla demokracji i próba zachwiania zaufania do naszego państwa - powiedział Faeser gazecie "Welt am Sonntag".

Jej resort nie wyklucza takiego rozwoju sytuacji, jak w czasach pandemii Covid-19, gdy doszło do wyjątkowo masowych protestów ulicznych. Jeśli wzrost cen mocno uderzy w wiele osób, a dodatkowo jesienią pojawi się silna fala zakażeń koronawirusem, to istnieje potencjał do radykalizacji - uważa niemieckie MSW.