Jak podkreślił Muetzenich w rozmowie z agencją dpa, takie rozmowy musiałyby być uzależnione od spełnienia konkretnych warunków ramowych. Kanclerz federalny (Niemiec Olaf Scholz) jest wystarczająco doświadczony, by zdecydować, kiedy uważa taką rozmowę z partnerami za celową - powiedział. Jego zdaniem w tej kwestii Niemcy nie powinny odgrywać szczególnej roli, a wszystko powinno odbywać się w ścisłym porozumieniu z partnerami.

Reklama

W dalszym ciągu jestem przekonany, że o zakończeniu tej wojny nie zadecyduje zwycięstwo odniesione na polu walki, lecz ostatecznie będzie to wynik rozmów, negocjacji, porozumień - podkreślił. Zawsze powinniśmy być w stanie wykorzystać pewne sygnały wskazujące na możliwość zawieszenia broni, aby powrócić do rozmów dyplomatycznych. Jednak takich sygnałów do tej pory brakowało - dodał polityk SPD.

Jak przypomina portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND), od początku rosyjskiego ataku na Ukrainę kontakty krajów zachodnich z Rosją były sporadyczne. Scholz w ciągu ostatnich kilku tygodni rozmawiał z Putinem przez telefon. Ukraina i sojusznicy z Europy Wschodniej są sceptycznie nastawieni do takich kontaktów - zauważa RND.

Reklama

Szefowa MSZ wyklucza rozmowy z Putinem

Możliwość negocjacji z Rosją kategorycznie wyklucza szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock. W środę w wywiadzie dla tygodnika "Stern" oświadczyła, że obecnie nie widzi możliwości negocjacji z Rosją. Co można negocjować z kimś, kto nie jest nawet skłonny uzgodnić z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża korytarzy humanitarnych dla cywilów? - zapytała Baerbock.

Z kolei szef komisji spraw zagranicznych w Bundestagu Michael Roth (SPD) podkreśla, że Rosja pozostaje członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ, należy do G20 i OBWE. Czy nam się to podoba, czy nie, będziemy musieli rozmawiać z przedstawicielami Rosji - stwierdził w czwartek. Musimy regularnie mu (Putinowi) uświadamiać, że jest na fatalnie złej drodze - dodał. Muetzenich ocenił, że złagodzenie sankcji nałożonych na Rosję będzie możliwe wyłącznie w sytuacji, gdy Putin wyraźnie zmieni kurs, a Rosja złoży wiarygodną ofertę zawieszenia broni, będzie gotowa na otwarcie korytarzy humanitarnych i rzetelne negocjacje. Jak podkreślił, także rząd Ukrainy będzie musiał zgodzić się na pójście drogą negocjacji.

Sankcje nie są celem samym w sobie, ale powinny doprowadzić do zmiany postępowania Rosji. Obecnie nie widzę jednak efektów sankcji ani w sferze militarnej, ani politycznej - dodał polityk SPD. Za złagodzeniem nałożonych na Rosję sankcji opowiadają się także politycy postkomunistycznej Lewicy i skrajnie prawicowej AfD, przekonując, że skutki sankcji stanowią obciążenie dla niemieckiej gospodarki – przypomina RND.