Jest pan ministrem transformacji cyfrowej Ukrainy w czasie wojny. Jaka jest najbardziej zaskakująca lekcja, którą pan otrzymał?
Wojna jeszcze się nie skończyła. O lekcjach wolałbym mówić po niej. Ja i mój zespół trzymamy się kilku zasad: reagować szybko, wykorzystywać kreatywne rozwiązania, być przygotowanym na wszystko. Jestem pewien, że wygramy. Wcześniej czy później.
Jaki jest aktualny stan łączności w Ukrainie? Jaki odsetek terytorium ma połączenie z internetem?
Kontynuacja wojny z Rosją w najbliższych miesiącach doprowadzi do sytuacji, w której całkowite straty infrastrukturalne i gospodarcze w Ukrainie mogą przekroczyć bilion dolarów. Rosyjska inwazja doprowadziła do zniszczenia do 30 proc. ukraińskiej infrastruktury wartej 100 mld dol. Część zniszczeń dotyczy również telekomunikacji, ponieważ jest ona celem ataków.
Reklama
Reklama
Ministerstwo transformacji cyfrowej blisko współpracuje z operatorami i dostawcami, aby przywrócić zniszczone przez okupanta sieci. Obecnie trudno jest uzyskać dostęp do informacji o pełnej skali zniszczeń, ponieważ część wsi i miast jest okupowana przez rosyjską armię. Najtrudniejsza sytuacja panuje na południu Ukrainy. Robimy jednak wszystko co w naszej mocy, aby przywrócić dostęp do internetu wszelkimi możliwymi sposobami. Muszę powiedzieć, że specjaliści od telekomunikacji w Ukrainie to prawdziwi bohaterowie. I jestem wszystkim za to wdzięczny.
Jeśli chodzi o usługi komórkowe, to 87 proc. Ukraińców może korzystać z sieci 4G. Dostęp do światłowodów na obszarach wiejskich wynosi obecnie 83 proc., zaś ogółem 87 proc. Ukraińców ma dostęp do internetu przewodowego.