Podpisuję ustawę, która daje kolejne ważne narzędzie, by wspierać rząd Ukrainy i ukraiński naród w jego walce, by bronił swojego kraju i demokracji - powiedział Biden, podpisując ustawę w Gabinecie Owalnym w Białym Domu. Prezydent dodał, że wojna jest "niezwykle brutalna", a Rosjanie dopuszczają się czynów "poza wszelkimi granicami".

Reklama

Koszt walki nie jest niski, ale koszt poddania się byłby znacznie większy i dlatego w tym trwamy - zaznaczył Biden. Zauważył, że ustawę podpisuje tuż po Dniu Zwycięstwa w Europie i w Dzień Europy.

Ustawa, która przeszła przez Kongres w szybkim tempie i przy minimalnym sprzeciwie w obu izbach, tymczasowo znosi wiele z formalnych wymogów ograniczających uprawnienia prezydenta do wypożyczania uzbrojenia i sprzętu wojskowego dla Ukrainy oraz innych państw dotkniętych bądź zagrożonych rosyjską agresją. Jednym ze zniesionych ograniczeń jest wymóg poniesienia wszystkich kosztów za sprzęt przez państwo otrzymujące.

Ustawa odwołuje się do programu Lend-Lease z 1941 roku, za pomocą którego USA wspierały najpierw Wielką Brytanię, a później także innych aliantów, w tym Związek Sowiecki, w walce z Niemcami hitlerowskimi.

Jeszcze w maju Kongres USA ma udostępnić administracji Bidena kolejne ok. 20 mld dolarów na pomoc wojskową dla Ukrainy.