Projekt określa zasady prowadzenia rejestrów wpłat i umów, ujawniania informacji o wsparciu, źródłach finansowania projektów przez organizacje pozarządowe, w tym OPP. Za nieprzestrzeganie przepisów grożą nie tylko kary finansowe, lecz także więzienie. W NGO słyszymy, że to rozwiązania znane tylko w Rosji i na Węgrzech. Ale ich autor, minister Michał Woś, odpiera zarzuty.

Drugie podejście Solidarnej Polski do tematu

Przypomnijmy: to już drugie podejście ministra Wosia i Solidarnej Polski do projektu. Poprzednio, w sierpniu 2020 r. wicepremier Piotr Gliński dystansował się od pomysłu. W oświadczeniu podkreślił, że „jest to jedynie propozycja prawna” SP i kwestia ta „nie jest uzgodniona politycznie w ramach Zjednoczonej Prawicy”.
Reklama