DGP: Ilu uchodźców z Ukrainy się spodziewacie?
Paweł Szefernaker: Z dnia na dzień liczba osób pojawiających się na granicy ukraińsko-polskiej zwiększa się. Jesteśmy przygotowani, by pomóc wszystkim, którzy szukają schronienia w Polsce. Przygotowywaliśmy się na to od dłuższego czasu; ważna jest też rola samorządów i organizacji pozarządowych. Do niedzielnego południa granicę przekroczyło ok. 200 tys. uchodźców.
Co jest teraz kluczowe z punktu widzenia działań państwa?
Polacy w ostatnich dniach pokazali wielką solidarność. Teraz najważniejsze jest, żeby skoordynować działania. Mówię o wszelakich formach – także konwojach humanitarnych wysyłanych na Ukrainę. Zależy nam, by pomóc wszystkim potrzebującym.
Co to oznacza w praktyce?
Właśnie ruszyła strona internetowa pomagam ukrainie.gov.pl, na której każdy może znaleźć informacje, jak pomagać, każdy tam może się zgłosić. Pomoc humanitarna dla osób przebywających w Polsce będzie koordynowana przez wojewodów i samorządy, a pomoc humanitarna kierowana za granicę będzie koordynowana przez kancelarię premiera i MSZ.
Prezydent Przemyśla zaapelował, by wstrzymać się chwilowo z dowożeniem jakiejkolwiek pomocy do miasta, bo ten odzew był tak duży, że wszystkie magazyny są już pełne.
Dlatego na uruchomionym przez nas serwisie są informacje, co konkretnie jest potrzebne, a czego nie warto na razie organizować. Wszelkie informacje są też dostępne na stronach rządowych i w urzędach wojewódzkich.