Podobny cel wskazał ostatnio dla Wielkiej Brytanii premier Boris Johnson. Z kolei niemieckie ministerstwo finansów jest ambitniejsze – chciałoby podciągnąć płacę minimalną do 70 proc. mediany (dziś wynosi ok. 45 proc.). W Ameryce prezydent Joe Biden wprawdzie trochę spuścił z tonu, ale jednak od 2025 r. federalna minimum wage ma pójść w górę do 25 dol. za godzinę. I tak dalej, i tak dalej.
Polska z wprowadzanymi przez PiS mocnymi podwyżkami płacy minimalnej (z ok. 45 proc. mediany zarobków dekadę temu do ok. 62 proc. dziś) nie jest dziwadłem. Przeciwnie – w tym samym kierunku zamierza iść wiele krajów rozwiniętych. Komisja Europejska zaleca, by kraje członkowskie orientowały się na płacę minimalną w wysokości 60 proc. mediany zarobków w gospodarkach narodowych.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama