Obecnie bilety obowiązują w 11 z 23 parków narodowych np. w Bieszczadzkim, Karkonoskim czy Tatrzańskim. Do tej pory o wysokości cen biletów decydował właściwy minister, w drodze rozporządzenia.

Reklama

"Okazuje się, że takie rozwiązanie nie jest skuteczne, gdyż z uwagi na zmiany dotyczące rozkładu ruchu turystycznego konieczna jest nowelizacja rozporządzenia, co jest procesem długotrwałym" - możemy przeczytać w uzasadnieniu. Rząd chce wprowadzić jedną maksymalną wysokość cen biletów.

Kto nie będzie musiał płacić za bilety?

Z opłat zwolnione będą dzieci do lat siedmiu, osoby posiadające zezwolenie na prowadzenia badań naukowych w zakresie ochrony przyrody, uczniowie szkół i studenci, którzy odbywają zajęcia dydaktyczne na terenie parku i osoby udające się "do wyznaczonych w parku narodowym plaż, po drogach lub szlakach turystycznych" oraz osoby udające się "do miejsc kultu religijnego". Zwolnione będą rodziny posiadający ważną Kartę Dużej Rodziny oraz mieszkańcy gmin, na obszarze których położony jest park narodowy.

Reklama

Rząd otwarcie przyznaje, że celem zmian jest wprowadzenie opłat dla mieszkańców dużych miast. "Zwolnienie z opłat mieszkańców gmin sąsiadujących powoduje, że np. nie jest opłacalne wprowadzenie opłat za wstęp w Kampinoskim Parku Narodowym, bowiem zwolnieniem objęci są mieszkańcy Warszawy, licznie odwiedzający ten Park (ponad 1 mln osób rocznie). Tym samym Park ponosi określone koszty utrzymania infrastruktury turystycznej oraz sprzątania odpadów, nie uzyskując z tytułu wstępu żadnych korzyści, pozwalających choćby na pokrycie wymienionych kosztów. Analogiczna sytuacja występuje w Wielkopolskim Parku Narodowym i Ojcowskim Parku Narodowym" - czytamy.

Wysokie kary

Reklama

Brak biletu będzie skutkował karą 50-krotność jego ceny, gdy nie będziemy mieć przy sobie dokumentu uprawniającego do ulgi - 40-krotność.

Do 20 lutego 2022 roku ministerstwo czeka na uwagi w ramach konsultacji społecznych. Zakłada, że ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2023 roku. Na razie wstęp do KPN jest darmowy. "Nie trzeba kupować biletu wstępu. Warto jednak kupić mapę, bo w ofercie jest 360 km szlaków turystycznych pieszych oraz ponad 200-kilometrowy Kampinoski Szlak Rowerowy" - możemy wyczytać na stronie parku.